Royal Blood wrócili z nowym singlem

Grzegorz Szklarek
Pierwsza zapowiedź wyczekiwanego przez fanów nowego albumu, który planowany jest na wiosnę 2021 roku.

Wystarczyły zaledwie dwie płyty, by Royal Blood stali się jedną z największy, najbardziej energetyzujących rockowych kapel na świecie. Obydwa albumy duetu z Brighton - pokryty platyną, imienny krążek z 2014 roku oraz "How Did We Get So Dark?" z 2017 roku - dotarły na szczyt listy sprzedaży w Wielkiej Brytanii, a na całym świecie rozeszły się w nakładzie przekraczającym 2 miliony egzemplarzy. Ich pozycję ugruntowały nagrody, jak chociażby BRIT dla Najlepszej brytyjskiej grupy czy wyróżnienia od "NME" i "Kerranga!" oraz nominacja do Mercury Prize. Royal Blood odnieśli też sukces poza Wielką Brytanią, gdzie ich płyta dotarła do top 10 w 7 innych krajach oraz do 2. miejsca zestawienia US Alternative Album.

To wszystko sprawia, że trzeci album zespołu, który ma ukazać się wiosną 2021 roku, już jest jednym z najważniejszych wydawnictw. By podgrzać atmosferę, Royal Blood wypuścili właśnie pierwszy singiel "Trouble's Coming".

Jeśli myślicie, że wiecie, czego się spodziewać po Royal Blood, to jesteście w błędzie. Ich ciężkie basowe drgania i mocarna perkusja zostały doprawione świeżymi inspiracjami spod znaku Daft Punk, Justice czy nieżyjącego już Phillipe'a Zdara (połowy duetu Cassius i producenta nagrań Sébastiena Tellier czy Hot Chip). W efekcie "Trouble's Coming" to żywiołowa energia Royal Blood podbita elektronicznymi bitami.

"Trouble's Coming" to dobry wyznacznik tego, co znajdziemy na trzeciej płycie Royal Blood.  Organiczną mieszankę porywającego hard rocka z rytmem disco, tworzącym raczej przyjemny groove niż niemiłosierny łomot. Kiedy zespół zaczął pracować nad płytą, którą w większości wyprodukował sam w The Church i Sleeper Sounds w Londynie, ta piosenka okazała się punktem zwrotnym.

Jeśli chodzi o tekst, "Trouble's Coming" opowiada o wejrzeniu wgłąb siebie, by rozpoznać sygnały ostrzegawcze nim sytuacja zmieni się w totalny chaos. Może być to rozumiane również jako alegoria doświadczeń Royal Blood. Sukces okazuje się bowiem bardziej skomplikowany niż się wydaje i wymaga czasu, by odzyskać perspektywę.

Royal Blood to sceniczne zwierzęta, czego dowodem ostatnia trasa po Wielkiej Brytanii i Irlandii, podczas której zagrali dla 100 tysięcy fanów, w tym 30 tysięcy podczas trzech wyprzedanych koncertów w Alexandra Palace w Londynie. Na koncie mają także występy na czołowych festiwalach, w tym Glastonbury, Radio 1's Big Weekend czy Reading i Leeds. W Stanach z kolei odbyli trasę z Queens of the Stone Age i Foo Fighters, a ponadto byli headlinerami w Los Angeles, Tokio i Sydney.


Powiązane materiały

Royal Blood / Warszawa, Palladium / 26.07.2019

26.07.2019
Royal Blood - Typhoons

Kiedy Mike Kerr i Ben Thatcher zaczęli pracę nad nowym albumem postanowili wrócić do korzeni, do muzyki, którą grali zainspirowani takimi artystami jak: Daft Punk, Justice czy Phillipe Zdara z Cassius. Efektem jest płyta "Typhoons", którą zrecenzował dla nas Jakub Oślak.

4.05.2021
Royal Blood - How Did We Get So Dark

"Świetna pierwsza płyta, druga – słabsza, ale całościowo bardzo dobra. Panowie z Royal Blood dali radę" - między innymi takie słowa możemy przeczytać w naszej recenzji nowego albumu formacji Royal Blood.

30.06.2017
Royal Blood i 'Limbo'

"Limbo" to trzeci już singel zapowiadający nową płytę duetu Royal Blood.

27.03.2021
Royal Blood nadejdą z siłą tajfunu

Brytyjski duet zapowiedział na wiosnę premierę nowego albumu "Typhoons".

23.01.2021
Royal Blood wróci do Warszawy

Royal Blood ogłosili wakacyjna trasę koncertowa, na której znalazła się Polska. Brytyjski duet wystąpi w warszawskim Palladium 26 lipca.

24.04.2019
Polityka prywatnościWebsite by p3a

Używamy plików cookie

Ta strona używa plików cookie - zarówno własnych, jak i od zewnętrznych dostawców, w celu personalizacji treści i analizy ruchu. Więcej o plikach cookie