W wielu sytuacjach życiowych zmiany są jedyną receptą na sukces. Archangelica doszła do podobnego wniosku. Album "Tomorrow Starts Today" jest nowym rozdziałem w historii zespołu. Do grupy dołączyła wokalistka Patrycja Mizerska. Na początku się obawiałem, gdyż nigdy nie byłem wielkim orędownikiem wokalistek w metalowej muzyce. Wiadomo, zdarzają się wyjątki, ale w większości przypadków byłem na nie. Jednak Patrycja pozytywnie mnie zaskoczyła. To się nazywa dobra zmiana.
Słuchacze nie oswojeni z progresywnymi klimatami, mogą się przerazić długością utworów. Na szczęście z każdą minutą chce się więcej. Nie słyszymy jednostajnych solówek. Nie jesteśmy świadkami popisywania się instrumentalistów - na szczęście. Każdy popis solowy muzyka, każde złamanie rytmu ma swój czas i miejsce. Wszystko jest zaplanowane i to jest zaleta albumu "Tomorrow Starts Today". Chociaż czuję lekki niedosyt, bo chciałbym usłyszeć kompozycje z polskim tekstem. Może na następnej płycie?
Nie będę wyróżniał konkretnych kawałków Archangeliki, gdyż "Tommorow Starts Today" powinno się słuchać w całości, a nie na wyrywki. Krążek jest doskonałą trutką na codzienny wyścig szczurów, którego cześć z nas jest uczestnikiem. Główny kompozytor Maciej Engel zadbał o to, żeby słuchacz mógł spokojnie oddychać . Nareszcie można poczuć przestrzeń, która jest potrzebna muzyce. Wierzę w to, ze kiedyś rozgłośnie radiowe pójdą po rozum do głowy i w normalnych godzinach, będziemy mogli usłyszeć takie kompozycje jakie tworzy Archangelica. Na razie dziennikarze uważający sie za znawców muzyki progresywnej, zatrzymali się w rozwoju. Może czas włączyć "Tommorow Starts Today". Polecam.
Warszawskie trio Died In November zaprezentowało debiutanckie wydawnictwo "Czego Naprawdę Chcę".
Rozmowa z gitarzystą, klawiszowcem i muzycznym liderem grupy Archangelica - Maciejem Engelem.