Orliński podkreśla, że w wybranym repertuarze po raz kolejny istotą jest nie tyle religijna strona utworów, ile zawarte w nich emocje.
„Anima Aeterna” oznacza „wieczną duszę”, co dla mnie oznacza naturę… Coś tak żywotnego, dzikiego i niebezpiecznego, a jednocześnie tak spokojnego, hipnotyzującego i uzdrawiającego” - stwierdza Orliński.
Długo wyczekiwany album „Anima Aeterna” składający się z sakralnych arii i motetów z XVIII wieku, podąża duchem debiutanckiego albumu „Anima Sacra”, który w 2018 roku przedstawił Jakuba Józefa Orlińskiego nie tylko jako „głos z wielką przyszłością” (Gramophone), ale i odkrywcę nowych utworów. Artysta wybrał muzykę Zelenki, Haendla, Fuxa i mało znanego Gennaro Manny, Francisco António de Almeidy, Bartolomeo Nucciego i (w wersji LP) Davide Pereza. Na albumie znajduje się kilka światowych premier fonograficznych, co jestem rezultatem ponownego zaproszenia do współpracy wszechstronnego muzyka i muzykologa - Yannisa François. W błyskotliwym utworze „Laetatus sum” Zelenki (cz. III "Rogate. Andante) dołącza do Orlińskiego urzekający sopran - Fatma Said, która ostatnio debiutowała albumem „El Nour”.
„Anima Aeterna jest kontynuacją „Anima Sacra” – mówi Jakub Józef Orliński. "Zawsze chciałem, aby moje solowe płyty były wypowiedziami artystycznymi i przedstawiały idee, opowiadały krótsze i dłuższe historie, które można łączyć za pośrednictwem repertuaru". Na albumie znajdują się kompozycje z zupełnie różnymi obsadami – z trąbką solo, skrzypcami, fagotem, wiolonczelą, organami i violą di bordone. Jest też pełny motet Zelenki z chórem i sopranem.
"Odcienie i barwy, które słychać w muzyce sakralnej epoki baroku, do dziś dotykają ludzkich dusz". To idealny album na jesienne dni.
Nagrany z muzykami zespołu Il Pomo d'Oro album „Beyond” zawiera muzykę wokalną i instrumentalną, głównie włoską, pochodzącą z XVII wieku.