“Życie to nie zabawa, tylko zawody” – konstatuje Zalewski w otwierającym album utworze tytułowym. Jeśli z tej perspektywy spojrzeć na jego twórczość, łatwo zauważyć, że wymyślił sobie dyscyplinę, w której ściga się tylko sam ze sobą, zgarniając kolejne mistrzowskie tytuły…
„A co jeśli zostało nam tylko pięć minut życia? Jak poradzić sobie ze świadomością nieuchronnego? Ja proponuję Wam taniec na koniec świata, na przekór wszystkim i wszystkiemu. Bo trzeba tańczyć za wszelką cenę, nawet wbrew sobie, wbrew nastrojowi. Do tego nawołuję Was w „Zabawie”!” – tak album widzi jego twórca i po wysłuchaniu tego słodko-gorzkiego materiału trudno nie przyznać mu racji.
A jak „Zabawa” brzmi? Krzysztof Zalewski niewątpliwie urodził się rockmanem i mimo, że tym razem postanowił wyruszyć w nowym kierunku estetycznym, nie zrezygnował całkiem z gitary elektrycznej, rockowym duchem przesycona jest większość utworów. Na pierwszy plan wypłynęły jednak syntezatory, najważniejszy jest rytm. Artysta śmiało urozmaica go zapożyczeniami z odległych światów – to brzmi jak biały soul, za chwilę pulsuje disco noir, następnie Krzysztof rapuje, albo zmiękcza serca i zwilża oczy wzruszającą balladą.
Po rapowanym „ZGŁOWY” i romantycznym „Kochaj” Krzysztof Zalewski odsłania kolejne karty. Punkowy singiel „Roboty” i abstrakcyjny teledysk do tego utworu zapowiadają nowy album artysty.
„Złoto” – płyta sprzed czterech lat była początkiem fali wznoszącej kariery Krzysztofa Zalewskiego (nie liczymy „Idola”). „Miłość miłość” i „Polsko” stały się wstępem do tego, co nastąpiło w następnych latach. Autorstwo „Początku” – jednego z największych polskich hitów 2018 roku. W następnym roku „Kurier”, który też stał się przebojem, choć mniejszym. Kierunek, w jakim mogła pójść nowa studyjna płyta wydawał się oczywisty. Ma być hitowo.
Monika Brodka jest współreżyserem nowego klipu Krzysztofa Zalewskiego.
"Tylko Nocą" - tak nazywa się pierwszy singel promujący nową płytę Krzysztofa Zalewskiego, która ukaże się jesienią tego roku.
Krzysztof Zalewski wyrusza w trasę “Solo Act”. Artysta zagra sam na wszystkich instrumentach znajdujących się na scenie, zapętlając na żywo melodie i tworząc nowe aranżacje swoich utworów.
26 kwietnia w warszawskiej hali Torwar odbędzie się niezwykły koncert Krzysztofa Zalewskiego.