Aleksander Siczek przedstawił 'Duchy Miasta'

Aleksander Siczek znany z artystycznej multifunkcyjności i zamiłowania do warszawskiej historii wydał właśnie swój najnowszy singiel „Duchy Miasta” wraz z teledyskiem. W klipie nie brak TikTokowych osobistości.

„Duchy miasta” to utwór który łączy kilka światów - świat dzieciństwa i dorosłości, świat niezdobyty i ten właśnie zdobywany, świat nowoczesny i klasyczny. Jest swego rodzaju odcięciem od przeszłości i początkiem nowej, lepszej i lżejszej drogi. Pokazuje miłość do miejsc, siłę sprawczości i wieczne podpowiedzi, które wskazują właściwy kierunek. Zawiera w sobie także to, czego w każdym z nas najwięcej: wspomnienia, tęsknoty i obietnice - mówi o singlu Alek Siczek.

Kompozytorem i producentem utworu jest Mike Johnson (twórca takich hitów jak „Eluwina” Kacpra Blonsky’ego - 38 mln wyświetleń na YouTube, czy „Troi” Młodego Czuuxa - 4,6 mln wyświetleń na Youtube).

Z Alkiem znamy się od lat i pokochaliśmy od pierwszego … ścięcia głowy (śmiech). Muzycznie zawsze było nam po drodze, bo oboje jesteśmy na wskroś wrażliwcami. Znamy swoje historie, które nie raz się ze sobą przeplatały, czy to w Teksturze, czy w studiu nagrań, czy na ogrodowym karaoke, albo śniadaniach w Charlotte, przy których zawsze było więcej gadania niż jedzenia. Pisząc dla niego „Duchy miasta” starałam się oddać jak najwięcej jego wrażliwości i pomóc mu zamknąć pewien bolesny rozdział. Jestem przekonana, że pijąca „kawę z aniołami” , którą było mi dane poznać osobiście i uwielbiać szczerze, byłaby zachwycona. Efekty oceńcie sami - mówi o singlu autorka tekstu, Beata Ejzenhart.

W teledysku wzięły udział trzy dziewczyny, które są związane w rożny sposób z życiem Aleksandra: Wiktoria Szalińska, znaną bardziej jako @szalina.malina na TikToku (na chwilę obecną jej posty zgarnęły łącznie 66,8 mln polubień!), Klaudia Kupiec oraz Pola Nikiel. Jak mówi sam Artysta „każda z nich ukazuje zupełnie inne, lecz silne charaktery i sposoby na życie”.

Aleksander Siczek - człowiek, który w głowie ma odwieczną wojnę światów. Właśnie mija 10 lat od otwarcia jego pracowni fryzjerskiej Tekstura, w której można poczuć się jak w przedwojennej Warszawie. Ten świat to część jego życia - inspiruje się i żyje jej historią, w szczególności okresem wojny i holocaustu. Żyje niewspółcześnie, bo powoli i na własnych zasadach. Aktywnie działa na platformach społecznościowych jak instagram i TikTok, gdzie ma dziesiątki tysięcy obserwatorów, a z drugiej strony od lat nie odbiera telefonów w ramach sprzeciwu wobec ograniczania sobie wolności. Wojna światów i sprzeczności. Nie potrafi stać w miejscu i stale tworzy nowe strony swojego życia. Kocha ludzi.

Muzyka to jego miłość od zawsze. Przesiąknął nią na wskroś w dzieciństwie ponieważ  jego dziadek, wujkowie, ojciec - w zasadzie wszyscy - byli w jakiś sposób z nią związani. Niełatwe dzieciństwo wypełniały dźwięki Anny Jantar, Maryli Rodowicz, Violetty Willas ale i Celin Dion, czy Madonny. Przyszedł też czas na Maanam i Myslovitz, ONA. Serce skradły mu także już dawno temu dźwięki  i głosy dużo starsze jak na przykład nieco zapomniana przez Wiera Gran. Każdy kto go zna, wie, że śpiewa i nuci praktycznie od zawsze nuci i śpiewa. Jak mawia, bez ruchu, książek historycznych i muzyki życie nie istnieje. Mimo, że raczej ciężko go złapać, kiedy już to się uda, jest duszą towarzystwa i wprost zaraża swoją niewyczerpaną, pozytywną energią. Jeśli tańczy, to tylko do rana, w towarzystwie mocniejszych dźwięków. 

 

Website by p3a