Hanna Banaszak - Stoję Na Tobie Ziemio

Marcin KnapikHanna BanaszakAgora Muzyka2020
„Stoję na tobie Ziemio” to pierwsza od siedmiu lat płyta Hanny Banaszak. Choć niektóre z kompozycji, które znalazły się na niej usłyszeliśmy już wcześniej. Interpretacja „Nienawiści” w wykonaniu Banaszak miała premierę 10 lat temu, ale dalej się broni i robi wrażenie. Swoim aranżem, niepokojem i aktualnością. Przerażającą chyba nawet bardziej niż w 2010 roku.

W pierwszej połowie albumu więcej jest elementów i utworów instrumentalnych niż zestawów „słowa plus muzyka”. Obok „Nienawiści” i „Zła”, o którym kilka linijek niżej dostajemy flirt z raperskim stylem - „Pierwszą fotografię” Wisławy Szymborskiej traktującą o tym, że Adolf Hitler też był kiedyś małym dzieckiem. Niby luzackie brzmienie, ale podszyte niepokojem. Ponadto dwie kompozycje instrumentalne z orientalnym klimatem i mantrowymi zaśpiewami - „Los” i „W środku Europy”. W tej drugiej można doszukać się wpływów tureckich czy bałkańskich (dęciaki). W „Słowach” z tekstem Tadeusza Różewicza tekst pojawia się dopiero po trzech minutach. Przy dźwiękach przyrody i plemiennych bębnów.

Na dwanaście pozycji na albumie trzy to tak naprawdę krótkie recytacje w wykonaniu Hanny Banaszak. Kilkanaście sekund słów bez muzyki. „Zło” Witolda Gombrowicza, „Co czujesz” artystki wraz z cytatem Matki Teresy z Kalkuty oraz „Ktokolwiek wie...” Wisławy Szymborskiej. Takie uderzenia obuchem mające wywołać w słuchaczu jeszcze większą potrzebę refleksji. Generalnie cała płyta jest materiałem, który ma to zrobić. Czy to w sposób zwodniczo taneczny („Ludzie giną” w klimacie samby), refleksyjny („Stoję na tobie Ziemio) czy przyjazny brzmieniowo („Oni, nie ty”). W sposób bardziej lub mniej metaforyczny lub łącząc obydwa jak w „Plast Scriptum” o wszechobecności plastiku – fizycznej i właśnie metaforycznej.

Muzycznie Hanna Banaszak zaprasza słuchacza w podróż po rejonach, które niekoniecznie na pierwszy rzut ucha wydają się być związane z piosenką poetycką. Choć są też bardziej oczywiste dla tego typu kompozycji brzmienia. Ma to wszystko na celu zwrócenie uwagi na słowa. Płyta dla osób, które czują potrzebę zatrzymania się i spojrzenia na kondycję człowieka oraz świata. I jeden z dowodów na to, że dzieła literackie sprzed lat są ciągle aktualne.


Powiązane materiały

Hanna Banaszak zaprezentowała nowy utwór

"Stoję na tobie Ziemio" to pierwszy singel zapowiadający nową płytę Hanny Banaszak, która ukaże się 7 lipca.

19.06.2020
Hanna Banaszak z nowym projektem

Wybitna wokalistka wyda 3 lipca nowy album "Stoję na Tobie Ziemio".

12.06.2020
Polityka prywatnościWebsite by p3a

Używamy plików cookie

Ta strona używa plików cookie - zarówno własnych, jak i od zewnętrznych dostawców, w celu personalizacji treści i analizy ruchu. Więcej o plikach cookie