„Hermitage” w porównaniu do swojego poprzednika „1755” przynosi dwie zmiany. Po albumie wspominającym narodową tragedię (trzęsienie ziemi w Lizbonie) wyśpiewanym po portugalsku nadszedł czas na powrót do piosenek w języku angielskim. Bardziej istotną zmianą jest ta na stanowisku perkusisty. Z zespołu odszedł będący w nim od początku jego istnienia Miguel „Mike” Gaspar. Zastąpił go Hugo Ribeiro, który radzi sobie bardzo dobrze na tym stanowisku.
Patos „1755”, choć irytujący swoim rozmachem, był w pewnym sensie uzasadniony biorąc pod uwagę tematykę płyty. Elementy podniosłego brzmienia znajdziemy również na „Hermitage”. Tytułowa kompozycja brzmi walecznie i wojowniczo. Patos połączony z szantowym stylem śpiewu prezentuje „The Hermit Saints”. W kilku utworach przebijają się chóry. Podniosłe elementy „Without Rule” wiążą się pewnie z tym, że to – nie licząc instrumentalnego outra – koniec albumu. Zastosowano mniej niż na poprzedniej płycie sosu składającego się ze wspomnianych licznie w poprzednich kilku zdaniach składników na literę „P” (patos, podniosłość, pompa).
Emocji, dramaturgii i mocnego uderzenia w kompozycjach nie brakuje, ale utwory są bardziej płynące, ładnie zbudowane i po prostu ciekawe. Takim utworem, który mogę zapamiętać i nawet po upływie czasu skojarzyć sobie z tym albumem jest „All Or Nothing”. Balladowa kompozycja, operująca balansem między akustyczną gitarą a cięższymi instrumentami. Oraz z pasażami instrumentów klawiszowych, syntezatorów – ważnym elementem całej układanki. Ich brzmienie przewija się przez album. Pozwalają na większe możliwości malowania dźwiękiem słyszalne m.in. w instrumentalnym, płynącym „Solitarian”. Odgrywają też główną rolę w „Apophthegmata”. Podbijają brzmienie w ładnie, spokojnie rozwijającym się „The Greater Good” - jednej z kompozycji, gdzie mamy śpiew oraz growl. W moim odczuciu lepiej wypadają fragmenty z czystym wokalem Fernando Ribeiro. Growl i krzyki pojawiają się na albumie najczęściej jako dopełnienia, pod koniec niektórych utworów. Podobny rozbudowaniem do „All Or Nothing” jest „Without Rule”. Z kompozycji bardziej jednoznacznych brzmieniowo – mocne uderzenie w „Common Prayers”, spokojniejsze „Entitlement” oraz wyciszające outro „City Quitter”.
Widzę więc duże szanse na to, że kiedy wyjdzie następna płyta Moonspell, przypomnę sobie co najmniej jeden utwór z poprzedniej, czyli tej o której mowa tutaj. Niezależnie od tego, ile ten odstęp czasu wyniesie (od „1755” do „Hermitage” minęło prawie 3,5 roku). „Hermitage” to bardzo porządny album.
Dark Tranquillity i Moonspell łączy miłość do metalu, którego clou stanowią posępne melodie. Pokażą to 17 kwietnia w Progresji, a supportem będzie Hiraes.
Malta Festival właśnie ogłosiła kolejną porcję wydarzeń, które ubarwią repertuar jej 34. edycji – pierwszej pod przewodnictwem nowej mecenaski festiwalu, Dominiki Kulczyk. Pomiędzy 7 a 15 września w Poznaniu oprócz spektakli z całego świata, jak zawsze będzie okazja by, posłuchać najciekawszej, współczesnej muzyki. Oto 2 nowe nazwy, które wzbogaciły tegoroczny line-up Malty:
Do sieci trafił dziś nowy singiel metalowego zespołu CARNAL. “Czas Nie Leczy Ran" to kolejny utwór zapowiadający album „Horyzont Zdarzeń”. W utworze gościnnie pojawił się Krzysztof Zalewski, którego muzyczne korzenie wywodzą się właśnie z nurtu ciężkiej, gitarowej muzyki.
Innowatorzy z Kanady przejmują w tym roku władzę nad Stocznią – Voivod wystąpi na Shrine Stage, Away pokaże swoje fantastyczne prace w podziemnej galerii, a do tego zespół nagrał oficjalny hymn festiwalu.
Tegoroczny Mystic Festival odbędzie w Gdańsku w dniach 7-10 czerwca W ciągu 4 dni na 5 scenach zagra ponad 90 zespołów
Wokalista, kompozytor i multiinstrumentalista Patryk Kumór wydał niedawno nowy singel "Skok Na Bank". Jest to kolejna zapowiedź nowej płyty muzyka. Z tej okazji spotkaliśmy się z Patrykiem i porozmawialiśmy między innymi o jego współpracy z teamem producenckim Amber Revival, udziale w programie Must Be The Music oraz jego metalowych korzeniach muzycznych.
Grupa Moonspell wspomina na nowym albumie tragedię sprzed 262 lat, która dotknęła znaczną część Portugalii.
Paradise Lost spojrzeli wstecz i nagrali album, który przypadnie do gustu zwłaszcza tym z fanów, którzy lubią pierwsze dokonania zespołu.
Portugalczycy z Moonspell nagrali jedną z najlepszych płyt w swej dyskografii.
Warszawska grupa Carnal wydała pierwszy singel zapowiadający jej nową płytę.
Ukazała się debiutancka płyta warszawskiego projektu baṣnia zatytułowana “No Falling Stars And No Wishes”.
Portugalska grupa Moonspell zawita do Polski późną jesienią 2019 roku. Zespół wystąpi w Krakowie, Warszawie oraz Gdańsku.
Cradle Of Filth wystąpi 29 kwietnia w warszawskim klubie Progresja. Brytyjczycy przyjadą do Polski świętować 20. rocznicę wydania albumu „Cruelty And The Beast”.