Czesław Mozil - #Ideologiamozila

Marcin KnapikCzesław MozilMystic Production2021
Ostatnie lata działalności Czesława Mozila to projekty, które nie kłaniały się mainstreamowi. Dostaliśmy płytę z Arte dei Suonatori nawiązującą do muzyki klasycznej i wierszy dla dzieci oraz projekt z Dziećmi Przyszłości – dziećmi ze szkół muzycznych z całej Polski. Przyszedł czas na powrót do twórczości, która ma celować w liczniejsze grono słuchaczy.

I ten powrót do bardziej piosenkowej formy sygnalizują takie kompozycje jak „To nasze coś” (w początkowej fazie, bo końcówka bardziej wyciszająca i poważna) oraz wesolutkie, ejtisowe, kiczowate muzycznie „Mama zawsze mówiła”. Mozilowy, nieco teatralny sznyt znajdziemy w „Pan tu nie stał” (z domieszką bałkańskiego klimatu wprowadzoną przez Bum Bum Orkestar) czy w tworzących niewesoły dyptyk „6/13” i „Korsaka”. „Młynarzu miel” zaciekawia hymnicznym refrenem, a „Głód” fragmentami w nieco PRL-owskim stylu mówienia. Ciekawie wypada zestawienie wesołych muzycznie kompozycji („To nasze coś”) obok tych bardziej ponurych.

Mozil bardzo dosadnie komentuje rzeczywistość na różnych poziomach. Sporo nawiązań do polskiego podwórka: „Dzień, w którym uśmiech znikł” czy „To nasze coś”. Ale ponadto „Ziemia obiecana” z kontekstem klimatycznym („Umieralnią staje się świat”), „Pan tu nie stał” o konfliktach pokoleniowych czy proste, fortepianowe, ale i przerażające „Z miłości” o przemocy domowej. Teksty niepozbawione ostrych, momentami nawet wulgarnych słów.

Goście, goście. Już wspomniałem o Bum Bum Orkestar, ale w tej samej kompozycji czyli „Pan tu nie stał” pojawia się Stanisław Sojka. Głos Michała Sławeckiego wzmacnia niepokój „Dnia w którym uśmiech znikł”. W „Z miłości” na fortepianie gra Hania Rani. Goście dokładają od siebie coś cennego w każdej kompozycji, w której się pojawiają. Najbardziej zwraca zaś uwagę ciekawy i nieoczywisty mariaż z Pawłem Dudkiem znanym jako Czadoman, który przynosi ciekawy i nieoczywisty „Autorytet”. To nie koniec zaskoczeń, bo za produkcję odpowiada na albumie Mateusz „Matheo” Schmidt kojarzony z hip-hopem.

Jakby było mało wychodzenia ze strefy komfortu, to Czesław Mozil przełamuje kompleks pisania po polsku. Większość tekstów napisał samodzielnie. Pewnie też dlatego płytę wydaje pod imieniem i nazwiskiem, a nie pod szyldem Czesław Śpiewa, bo Czesław nie tylko śpiewa, ale i pisze. Kolejna z tegorocznych płyt, która niektórym nie spodoba się tekstowo. Muzycznie mocno zaciekawia.


Powiązane materiały

Hania Rani gościnnie w nowym singlu Czesława Mozila

Utwór „Z miłości” to trzeci singiel Czesława Mozila z płyty „#IDEOLOGIAMOZILA”, której premiera odbyła się 26 listopada 2021 roku.

8.02.2022
Czesław Mozil w poszukiwaniu korzeni

"Mama zawsze mówiła” to pierwszy singiel i teledysk z płyty Czesława Mozila noszącej tytuł „#IDEOLOGIAMOZILA”. Reżyserem teledysku jest Maciej Szupica. Premiera płyty 26 listopada 2021 roku.

28.10.2021
Wakacyjne granie Czesława Mozila

Po przymusowej przerwie spowodowanej koronawirusem Czesław Mozil wróci do występów na żywo.

19.06.2020
Polityka prywatnościWebsite by p3a

Używamy plików cookie

Ta strona używa plików cookie - zarówno własnych, jak i od zewnętrznych dostawców, w celu personalizacji treści i analizy ruchu. Więcej o plikach cookie