Potwierdzeniem tego kursu jest ich najnowsze wydawnictwo, Wir Sind Das Volk (Ein Musical Aus Deutschland), będące muzyczną interpretacją tekstów niemieckiego dramaturga Heinera Müllera. To ten sam artysta, którego twórczość wzięli na warsztat Einstürzende Neubautenna swojej płycie Die Hamletmaschine. Była to dźwiękowa adaptacja najsłynniejszej sztuki Müllera, nagranej przez radio NRD; Müller przez większość życia był zapalonym socjalistą, co pozwoliło mu tworzyć, a także kierować Teatrem im. Maksyma Gorkiego we wschodnim Berlinie.
Tego typu fakty nie są bez znaczenia dla prowokatorów z Laibach, którzy niedawno dokonali największego przekrętu w historii muzyki, występując na żywo w Korei Północnej. Na swoją upiorną modłę, wykonali wtedy repertuar musicalu The Sound of Music, poddawanego surowej rewizji. Wir Sind Das Volk jest kontynuacją tego trendu i stylu, swatającego współczesność z treścią napisaną w innym czasie i świecie, z inklinacjami socjalistycznymi w stylu Bertolda Brechta, którego Müller jest dziedzicem. Oczywiście, nigdy nie wiadomo, co Laibach ma na myśli interpretując tego typu sztukę, ale jedno jest pewne: jest to mroczne, oniryczne, abstrakcyjne i fantasmagoryczne. Gdy tylko Milan Fras wydaje z siebie pierwsze inkantacje, wiadomo gdzie się znajdujemy i z czym mamy do czynienia. To senny koszmar pełen widziadeł sprzed lat, miksujący zapisy jaźni, strzępy pamięci, lęki i majaki.
Wir Sind Das Volk to transmisja groteskowa, przerażająca, wciągająca i trzymająca w napięciu. To industrial jakiego nauczyli nas protoplaści gatunku, mieszając elementy dark ambient, martial, neo-classical z recytacjami w stylu Boyda Rice’a i ‘materiałem odnalezionym’ w samplach. Nie wiadomo, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem; co jest prawdziwe, a co jest złudzeniem. Głosy, słowa i pieśni mieszają się z myślami i monologami, uderzeniami ciężkich dźwięków i maszynową dramaturgią. To muzyka abstrakcyjna, przenosząca umysł słuchacza gdzieś w meandra zmysłów zarezerwowane dla snu i dziwnych zjawisk neurologicznych, zakrzywionego światła świadomości i pomieszania prawdziwych wspomnień z urojeniami. Nie trzeba rozumieć niemieckiego, aby poczuć tą intensywność; twardy język tylko podsyca gęstość, mrok i groteskowość tych sonicznych wydarzeń.
Wir Sind Das Volk to ciąg dalszy przygód Laibach w świadomości XXI wieku. To muzyka niszowa, bezkompromisowa, prowokacyjna, sugestywna, hipnotyczna i odrażająca. Nietrudno przenieść się w czasie za jej pomocą, w kronikę filmową z czasów NRD, w ciemność i wilgoć lochów Stasi i ciszę zdewastowanego Palast der Republik, na którego tle Laibach pozują do czarno-białych, pomnikowych fotografii. To kartka pocztowa z minionego świata, który wciąż fascynuje z pożółkłych, rdzawych zdjęć, podrapanych przedmiotów, pamiątek z czerwoną gwiazdą, oraz niepowtarzalnego klimatu wiecznego cienia i niepokoju, jaki można poczuć spacerując po ulicach Berlina. Wir Sind Das Volk to podróż, mroczna, niebezpiecznie pasująca do naszej współczesności. Jeśli Laibach w pewnym momencie rozmienili się na drobne, to teraz ponownie odpłacają słuchaczom najgrubszym bilonem.
Laibach i A/POLITICAL ogłosili szczegóły nowego krążka “Alamut”, oryginalnego dzieła symfonicznego słoweńskiego kolektywu, skomponowanego we współpracy z irańskimi kompozytorami Idinem Samimi Mofakhamem i Nimą A. Rowshanem. Album ukaże się 9 maja na podwójnym winylu, podwójnym CD oraz cyfrowo, pod szyldem wytwórni Mute.
LAIBACH udostępnił „White Christmas”, podwójny singiel, który jest następcą ich ostatniego coveru „Strange Fruit”. W tym specjalnym sezonowym wydaniu współpracowali z innymi słoweńskim zespołem Silence.
Zaledwie pół roku po wizycie w Warszawie oraz Katowicach Laibach zagra w Toruniu i Lublinie.
Słoweńska grupa zaprezentuje się w listopadzie na kolejnych dwóch koncertach w Polsce.
Powroty w muzyce dzielą się na te wyczekiwane i podgrzewane, oraz te na które nikt nie liczył – gdyż nie były brane pod uwagę jako możliwe. Ta druga kategoria dotyczy przede wszystkim zespołów off-owych, które postrzega się przez pryzmat legend i zasług dla muzyki alternatywnej. Ale to właśnie ona dostarcza nam ostatnio niespodzianek; i tak obok The The swój powrót ogłosili The Wolfgang Press, wydając pierwszy od 30 lat premierowy materiał. Jest to wiadomość energetyzująca, oraz budząca pytanie – czego można oczekiwać po TWP po takiej przerwie?
Laibach zagra 31 marca wyjątkowy koncert w Bel Etage Music Hall w Kijowie. Grupa będzie pierwszym zagranicznym zespołem, który wystąpi w stolicy od początku wojny w lutym 2022 r.
Jedna z największych gwiazd belgijskiej muzyki alternatywnej dEUS wydała pierwszą od 10 lat płytę studyjną.
"The Sound of Music to żywy kontekst, który należy pojmować bardziej jako artystyczne zdarzenie – happening – a nie album z muzyką" - napisał Jakub Oślak w recenzji nowego albumu grupy Laibach.
"To album zdyscyplinowany jak King Crimson, ale bajkowy jak Jethro Tull. Jest niełatwy w odbiorze, pogmatwany i wymagający od słuchacza" - oznajmia nasz recenzent Jakub Oślak po przesłuchaniu nowego dzieła grupy Primus.
W recenzji nowego albumu Laibach możemy między innymi przeczytać: "Nowego dzieła Laibach można się równie mocno przestraszyć, co je pokochać (...) „Also Sprach Zarathustra” wciąga, bawi i hipnotyzuje, o ile oczywiście lubimy kontrolowany horror". Zapraszamy do zapoznania się z całością recenzji autorstwa Jakuba Oślaka.
"Spectre" to pierwszy od 8 lat album Laibach z całkowicie premierowym materiałem studyjnym.
LAIBACH oddaje hołd Leonardowi Cohenowi (1934-2016) reinterpretacją utworu „The Future’". Laibachowska wersja piosenki, która pierwotnie znalazła się na studyjnym albumie Cohena z 1992 r. o tym samym tytule, jasno pokazuje, że przyszłość, którą przewidział Cohen, jest w dużej mierze naszą teraźniejszością.
Słoweńska grupa udostępniła pierwszy zwiastun 8-utworowej EP-ki „Love Is Still Alive”, która ukaże się na CD i w formie cyfrowej 20 stycznia 2023 r. Winyl będzie miał swoją premierę w marcu.
"Wir sind das Volk" to tytuł nowej płyty grupy Laibach, która ukaże się w marcu.
III Festiwal Od Bikiniarzy do Hipsterów to interdyscyplinarne wydarzenia artystyczne przybliżające najważniejsze nurty polskiej kontrkultury XX wieku.
Do sprzedaży trafi płyta koncertowa słoweńskiej grupy zatytułowana "Bremenmarsch – Live at Schlachthof 12.10.1987".
W wieku 61 lat zmarł wczoraj w nocy Gabi Delgado-Lopez - wokalista niemieckiego duetu D.A.F.
Laibach powróci do Polski w ramach kontynuacji trasy „The Sound Of Music”, promującej album o tym samym tytule (2018, Mute Records).
"Party Songs" to tytuł nowego wydawnictwa grupy Laibach, które ukaże się 22 listopada.
Dziś odbyła się premiera filmu z ubiegłorocznego koncertu duetu Monstergod na Castle Party Festival.
Zanim sezon letnich festiwali ruszy pełną parą, nasz eksportowy duet dark-wave Monstergod zaprasza do obejrzenia video z koncertu zarejestrowanego na ubiegłorocznym Castle Party.
Dziś grupa Laibach wyruszyła w trasę po Europie. Z tej okazji zespół zaprezentował nową kompozycję.