Nareszcie! Tak wypada krzyknąć po wysłuchaniu nowego dzieła sympatycznego trio z Londynu. Nareszcie White Lies nagrali płytę niemal idealną, płytę, na jaką zawsze ich było stać, ale która z jakichś powodów nigdy nie powstała. Aż do teraz.
Na pierwszy rzut oka (a właściwie ucha) na "Big TV" White Lies prochu nie wymyślili. Nadal idą prostą ścieżką wytyczoną na pierwszych dwóch albumach. Jest romantycznie i sentymentalnie, nowofalowo jak to w latach osiemdziesiątych bywało i mrocznie. W śpiewie Harry'ego McVeigh'a jest ta sama co zawsze dawka dramatyzmu, wciągającego patosu i smutku. Choć fani White Lies znający wszystkie dokonania zespołu zauważą, że jego śpiew z czasem dojrzał. Harry jest bardzo pewny w tym, co robi. Słucha się go z dużą przyjemnością.
Ale to, co zdecydowanie wyróżnia ten album na tle poprzednich dwóch płyt White Lies, to melodie. White Lies zawsze mieli smykałkę do pisania świetnych piosenek, ale na "Big TV" osiągnęli w tej kwestii apogeum. Każda z dwunastu kompozycji na tej płycie to taka mała perełka. Każda z nich zostawia ślad w umyśle słuchacza i nie pozostawia go obojętnym. Mało tego, wszystkie te piosenki (poza instrumentalnymi "Space I" i "Space II") mają ogromny potencjał komercyjny i każda z nich z powodzeniem mogłaby podbić radiowe listy przebojów.
I co najważniejsze: te 12 utworów idealnie się uzupełnia, tworząc perfekcyjnie przyrządzony koktajl. Jest tu miejsce na gitarowe petardy jak: "There Goes Our Love Again", "Be Your Man" (tak brzmiałoby Tears For Fears w 2013 roku), "Goldmine", jest utwór tytułowy brzmiący jakby wzięto go prosto z klubu z muzyką electro, zmiksowano z gitarami i wrzucono na "Big TV", są chwytające za serce ballady śpiewane przez McVeigh'a dramatycznie brzmiącym głosem ("Change" brzmiące jak dalekie echo dokonań Briana Eno, "Heaven Wait"). Nie zabrakło kilkudziesięciosekundowych, ambientowych przerywników ("Space I", "Space II"), "Tricky To Love" brzmi jak The Cure z ich najmroczniejszych płyt (te niepokojące partie pianina i gotycki nastrój), a chyba najbardziej przebojowe na płycie "Getting Even" idealnie sprawdzi się na parkietach klubów z muzyką "alternatywną". Jest i "First Time Caller", które wpuszcza do tej płyty odrobinę światła i optymizmu. Fajna, klasyczna piosenka poprockowa.
Słuchając "Big TV" można być spokojnym o White Lies i kierunek ich dalszego rozwoju. Forma idzie w górę z każdą płytą, piosenki hulają w rozgłośniach radiowych ("There Goes Our Love Again" i "Getting Even"), a i dane sprzedażowe ze sklepów na pewno będą zadowalające. Żyć, nie umierać! I czekać na ich listopadowe koncerty w Polsce delektując się "Big TV".
Brytyjska grupa zaprezentuje się 15 lutego 2026 w warszawskiej Progresji.
Grupa White Lies przygotowuje się do już 19 (!!!) koncertu w naszym kraju, który odbędzie się 4 maja w warszawskiej Progresji. Będzie to występ na trasie promującej nowy album "As I Try Not To Fall Apart". O powrocie do koncertowania, nagrywaniu nowej płyty i wspomnieniach z występów na Ukrainie z perkusistą White Lies Jackiem Lawrencem-Brownem rozmawiał Jakub Oślak.
W tym roku minęło 10 lat od wydania debiutanckiego albumu grupy White Lies zatytułowanego "To Lose My Life". Z tej okazji ukazała się reedycja tego albumu, a zespół wyruszył na jubileuszową trasę koncertową podczas której gra cały materiał z debiutu. Ale to nie koniec niespodzianek: zespół opublikował także dwie premierowe kompozycje, które są wyjątkowe w dorobku zespołu. O tym wszystkim porozmawialiśmy z perkusistą Jackiem Lawrence-Brownem.
Ukazał się piąty album brytyjskiej grupy White Lies zatytułowany "Five". Z tej okazji wywiadu udzielił nam basista, współkompozytor i autor tekstów Charles Cave. A już 5 i 6 marca grupa przyjedzie na koncerty do Warszawy oraz Poznania.
Dziś ukazał się nowy album brytyjskiej grupy White Lies o którym w naszej recenzji Jakub Oślak napisał m.in.: "To już nie sound brytyjskich festiwali pod gołym niebem i w deszczu piwa; to klub skąpany w odcieniach szarości, gdzie zespół przekazuje swoją muzykę w sposób bezpośredni, rzemieślniczy, zaadresowany do nas, a nie w kosmos. Do tego lekkość wykonania i wciąż wypchana kieszeń z pomysłami".
White Lies już po raz piąty udowadniają, że na swoich płytach nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Będziemy się mogli o tym przekonać już 1 lutego, a tymczasem prezentujemy recenzję albumu "Five" napisaną przez Jakuba Oślaka.
"Czasami trudniej jest trzymać się zasad i schematów, niż je łamać lub przekraczać. Szczególnie w sztuce wydaje się, że doskonalenie przetartych szlaków jest znacznie większym wyzwaniem, niż wyznaczanie nowych" - tak recenzję nowej płyty White Lies rozpoczyna nasz recenzent Jakub Oślak.
Nowy wcześniej niepublikowany utwór zwiastuje wydanie rozszerzonej o cztery nowe utwory wersji ostatniego krążka White Lies „As I Try Not To Fall Apart”, który ukaże się w formie cyfrowej 21 października pod szyldem wytwórni [PIAS]. Album został pierwotnie wydany w lutym tego roku.
"Am I Really Going To Die" to kolejny singel grupy White Lies zapowiadający jej nowy album zatytułowany "As I Try Not To Fall Apart", który ukaże się nakładem [PIAS] w piątek 18 lutego.
White Lies udostępnili dziś „I Don't Want To Go To Mars”, najnowszy utwór z nadchodzącego, szóstego albumu „As I Try Not To Fall Apart”, który ukaże się nakładem [PIAS] 18 lutego 2022 r.
Brytyjska grupa zaprezentuje się 4 maja w warszawskiej Progresji.
„Hurt My Heart” to jeden z kilku utworów nagranych ostatnio przez zespół we współpracy z amerykańskim producentem Andrew Wellsem.
Z okazji 10-lecia premiery specjalnego wydania doczeka się debiutancki album grupy White Lies. Premiera 25 października.
Grupa White Lies zagra 20 listopada w warszawskiej Stodole i zaprezentuje na żywo cały materiał z wydanego 10 lat temu debiutanckiego albumu "To Lose My Life".
Grupa White Lies ujawniła kolejny utwór z najnowszego krążka „Five”.
Grupa White Lies zaprezentowała drugi muzyczny zwiastun nadchodzącego nowego krążka „Five”.
Grupa White Lies pokazał klip, który powstał do utworu „Believe It”. Teledysk został wyreżyserowany przez Davida Pablosa, a nakręcony w Tijuanie.
„Believe It” promuje najnowsze wydawnictwo White Lies „Five”. Album ukaże się 1 lutego 2019 r. pod szyldem [PIAS] Recordings.
Brytyjska grupa przyjedzie w marcu na dwa koncerty do Polski promujące nowy album "Five", którego premiera jest zapowiedziana na 1 lutego.