Pisanie o Archive jako o zespole wyjątkowym, czy szczególnym jest dość łatwym zadaniem. Natomiast określanie go przez pryzmat muzyczny, a zwłaszcza płyty "Axiom” mianem tworu po prostu zaskakującego zdaje się być trafniejszym określeniem.
„Axiom” nie jest tylko kolejną pozycją w dyskografii tej popularnej w naszym kraju formacji, ale projektem stricte audiowizualnym. Muzyka zawarta na krążku jest bowiem ścieżką dźwiękową do krótkometrażowego filmu. Tytuł pochodzi od nazwy wyspy, umiejscowionej gdzieś daleko, na której znajduje podziemne miasto. Zaś czas i wszelkie wydarzenia się na niej toczące określane są poprzez wielki dzwon... Ta osobliwość znajduje swoje odzwierciedlenie w muzyce, bo o ile jeszcze w teatralnym (proszę zobaczyć teledysk) „Disorted Angels” mamy swoiste wprowadzenie do całości, o tyle w utworze tytułowym już jest bardzo filmowo, przestrzennie, a w tle wybrzmiewają dzwony. Mniej więcej w połowie przechodzi on w część rytmiczną i charakterystycznie „arkajwową”. Następujący po nim szorstki „Baptism” podtrzymuje rytm, zaś przeraźliwe wokale i pobrzmiewające w tle elektroniczne drony wraz z mocnymi basami dodają utworowi zadziorności. Jeszcze dziwniej, trochę w stylu Radiohead w czasach „Kid A” jest w „Transmission Data Terminate”. Z kolei kosmicznie robi się „The Noise Of Flames Crashing”. Kulminacyjny „Shiver” przypomina progresywne początki twórczości Archive. Typuję go na kolejny przebój zespołu. Całość natomiast puentuje repryza utworu tytułowego.
„Axiom” jest na tyle zwartą kompozycją, że jedynym właściwym sposobem na zanurzenie się w jego klimacie jest słuchanie krążka w całości bez żadnych przerw. Gwarantuje, że będziecie się czuli nieco dziwnie po tych blisko 40 minutach. No i pozostaje nam czekać, czy Brytyjczycy pojawią się w naszym kraju na koncertach, prezentując swe nowe dzieło w całości. Biorąc jednak pod uwagę ich popularność wśród polskiej publiczności, nie powinniśmy chyba zbyt długo na to czekać.
25 maja w warszawskiej Hydrozagadce zaprezentuje się duet Lydia Lunch / Marc Hurtado, który zaprezentuje muzykę legendarnego nowojorskiego Suicide.
Grupa Archive wznawia cztery płyty ze swojego back katalogu i zapowiedziała dwa wyjątkowe lutowe występy w krakowskim ICE.
Martin Kohlstedt jest jednym z najwybitniejszych kompozytorów, pianistów i producentów muzyki instrumentalnej i elektronicznej. Artysta wystąpi w warszawskim Palladium 29 kwietnia.
Zespół Archive ogłosił wydanie "Call To Arms & Angels (Deluxe Edition)" przed gigantyczną europejską trasą koncertową zespołu, która rozpocznie się 5 października.
Grupa Worms Of Senses powróciła z muzycznego niebytu znakomitą płytą „Give Up!”, którą recenzowałem na stronach naszego portalu. Po drodze jednak ukazał się także pewien materiał archiwalny. O obu tych wydawnictwach i o dość nieoczywistym podejściu opowiedzieli mi gitarzysta i wokalista Michał Maślak oraz basista Rafał Miciński.
Ukazała się nigdy niepublikowana kompozycja The Doors z 1971 roku.
Grupa Archive zakończyła jubileuszową trasę koncertową z okazji 25-lecia na progu pandemii. Zespół odcięty od możliwości wspólnego działania, powoli zaczął tworzyć nowy materiał, który z czasem rozrósł się do blisko dwugodzinnego albumu. "Call to Arms and Angels" to nie tylko bodaj najbardziej epickie dzieło grupy, ale także najbardziej złożone. To projekt do tego stopnia wyjątkowy, że zespół postanowił zrealizować przy okazji film dokumentalny, poświęcony procesowi tworzenia nowej płyty. Obraz zrealizowany w dużej mierze kamerą Super 8, okazał się jednak czymś więcej w dorobku grupy. O tym dość sporym przedsięwzięciu opowiedział mi jeden z założycieli Archive - Darius Keeler
Grupa Archive w tym roku obchodzi swoje dwudziestopięciolecie. Z tej okazji postanowiła wydać album kompilacyjne zatytułowany „25”. Monumentalne czterogodzinna podróż po świecie Archive zawiera nie tylko utwory znane z płyt studyjnych grupy, ale także zupełnie nowe kompozycje Ponad miesiąc przed premierą członkowie zespołu pojawili się w Polsce na krótki press-tour. Nam przypadła w udziale rozmowa Pollardem Berrierem i Davem Penem, którzy szczegółowo opowiedzieli o nowym wydawnictwie i podsumowali ćwierćwiecze Archive.
Hidden By Ivy są rzadkim przykładem sytuacji, kiedy twórcza praca odbywa się drogą korespondencyjną i przynosi tak zdumiewające efekty. Druga płyta duetu „Beyond” ponownie przenosi do świata silnie nasyconych emocji, utkanych z pięknych dźwięków rodem z lat 80. O tym, jak przebiegał proces tworzenia tego, a także poprzedniego materiału opowiedziała naszemu wysłannikowi Maciejowi Majewskiemu połowa duetu – autor tekstów i wokalista grupy Rafał Tomaszczuk.
Połączone siły wokalisty J.D Overdrive i muzyków grupy Thaw zaowocowały jednym z najciekawszych debiutów tego roku na polskiej scenie metalowej w postaci grupy Mentor. Płyta „Guts, Graves And Blasphemy” to wściekła mieszanka mocnego rocka, metalu i hardcore’a. W ostatnią sobotę zespół wystąpił wraz grupą Spirit w warszawskim klubie „Beerokracja”, a nam udało się namówić na rozmowę wokalistę Wojtka Kałużę oraz basistę Haldora Grunberga.
W ramach promocji nowego albumu Archive "The False Foundation" przyjechało do Warszawy dwóch muzyków tego zespołu: Darius Keeler i Pollard Berrier. Odpowiedzieli oni na kilka naszych pytań.
Były wokalista grupy Archive, Craig Walker, opowiedział nam o swoim nowym projekcie Mineral, miłości do My Bloody Valentine i kulisach powstania utworu "Again" Archive.
Crippled Black Phoenix znowu to zrobili – wydali album, który zaskakuje, pomimo swojej przewidywalności. Album który wciąga, porywa i trzyma za gardło, duszę i membranę, mimo swoich rozmiarów (prawie 100 minut) i coraz słabszej koncentracji ludzkiej uwagi. Album, który zawiera tożsamość brytyjskiego kolektywu, ich styl i brzmienie, nadal tak trudne do nazwania i uchwycenia.
Grupa Archive zafundowała swoim odbiorcom najdłuższą przerwę wydawniczą w swojej dotychczasowej karierze. Częściowo było to spowodowane pandemią koronawirusa, o czym w rozmowie ze mną wspomniał klawiszowiec zespołu, Darius Keeler. Efektem tego jest także fakt, że „Call To Arms & Angels” trwa ponad 100 minut.
Klasycy brytyjskiego post-punka wydali pierwszy od 3 lat album studyjny "Hope". Jest to kolejna w ostatnich miesiącach płyta nagrana w warunkach 'covidowych', co wyraźnie słychać w kilku kompozycjach na tym znakomitym albumie.
Pionier syntetycznego popu i przemysłowego rocka, Gary Numan, dostarczył nam niedawno swój 21 album studyjny.
Monika Dejk-Ćwikła, Artur Wolski, Jarosław Bielawski – trio z Pomorza już mające pewne osiągnięcia w polskich mediach. Właśnie dostaliśmy debiutancki album „Dopowiedzenia” składający się z dwunastu utworów.
Billy Corgan nagrał kolejny monumentalny album ze swoją grupą The Smashing Pumpkins. Czy tym razem nawiązał poziomem do podobnych wydawnictw z przeszłości czyli "Ava Adore" i "Mellon Collie & The Infinite Sadness"? O tym w naszej recenzji Jakuba Oślaka.
"Zaduma i piękno, gniew i rozczarowanie, inteligencja i tumiwisizm, wreszcie teatralność i patos - "Godless Void" ma w sobie to wszystko" - to fragment recenzji nowej płyty dawno nie słyszanej amerykańskiej grupy ...And You Will Know Us By The Trail Of The Dead.
22 listopada ukaże się ostatni album Patti Yang zatytułowany "War On Love". Nasz recenzent Jakub Oślak gorąco poleca to wydawnictwo.
Ukazała się dwupłytowa reedycja znakomitego debiutanckiego solowego albumu Maciej Werk (ex-Hedone) wydanego po raz pierwszy 7 lat temu.