Po zmianach w składzie i jak zwykle licznych koncertach, nasz towar eksportowy, dowodzony przez Piotra „Petera” Wiwczarka, czyli legendarny death metalowy Vader powraca ze swoim dziesiątym już krążkiem w pełni skonsolidowany i – co najważniejsze - na pełnej mocy.
Tytuł płyty „Tibi Et Igni” jest bardzo na miejscu. Oto Vader, rozkłada przed nami swoje karty, pozostając zarazem na straży deathmetalowego ognia, dolewając do niego tylko co jakiś czas różnych specyfików. Zaczyna się od wysłania nas w czeluści piekielne w „Go To Hell”. Orkiestrowe intro, przechodzące w szybką, mocną jatkę, silnie wprowadza w tę diabelską sferę. Debiutujący na płycie Vadera młody perkusista James Stewart wcale nie odstaje od poprzedników, a wręcz momentami imponuje zwartością i wyczuciem. Dalej przez fazę szaleństwa przechodzimy za sprawą „Where Angels Weep” i „Armanda Of Fire”. W tym pierwszym przy pisaniu tekstu, podobnie jak na poprzednim krążku Petera wspomógł holender Harry Maat. Zaś przy prędkości tego drugiego utworu nadal zdumiewa precyzja muzyków w wygrywaniu swoich partii. Nieco thrashowo robi się „Triumph Of Death”. Słowa „To the grave, to the grave...” – nie pozostawiają wątpliwości, dokąd to zmierza. Jeszcze ciekawiej robi się w „Hexenkessel”, gdzie orkiestrowy wstęp stanowi wsparcie dla masywnego ciosu, zaś solówka gitarowa pod koniec utworu jest doprawdy zacnym smaczkiem. Typowy Vader to „Abandon All Hope”. Wszystkie najważniejsze elementy stylu grupy, wypracowanego przez wiele lat błyszczą pełnym blaskiem w tej niespełna 2,5-minutowej eskapadzie. Kolejnym monstrualnym wręcz popisem jest „Worms Of Eden”. Za sprawą zmian ultraszybkich temp i piekielnego growlu Petera, to bodaj najbardziej szalony fragment na całej płycie. Kulminacją albumu jest „The Eye Of The Abyss”. Epicki, z chórami w tle, rozwija się w monumentalnego i mocnego kolosa. Brawa dla Jamesa, który wygrywa świetne partie na bębnach, zmieniając tempo i dodając jeszcze więcej ognia do tej otchłani. Całość kończy utwór zatytułowany nomen omen „The End”. Powolny, mocarny, kojarzący się trochę z „God Of Emptiness” Morbid Angel, znakomicie podsumowuje te 42 minuty szaleństwa dźwiękowego na „Tibi Et Igni”
Vader celuję w „10” swoją najnowszą produkcją. Zarówno Peter jak i fani mogą spać spokojnie. Płyta „Tibi Et Igni” to Vader w pełnej krasie, co z pewnością panowie niejednokrotnie dowiodą na koncertach.
Mystic Festival odbędzie się w Gdańsku Stoczni od 4 do 7 czerwca. Poznaliśmy dokładny podział na sceny i rozkład jazdy imprezy.
Czwarta edycja konkursu Road to Mystic zakończyła się zwycięstwem thrashmetalowej grupy Diving Stove. Jury doceniło również hipnotyzującą propozycję Traces to Nowhere. Oba zespoły zagrają w czerwcu na Mystic Festival.
Titus Tommy Gunn, formacja dowodzona przez Tomasza „Titusa” Pukackiego, znanego jako frontman legendarnego Acid Drinkers, zapowiada drugi album studyjny. Płyta zatytułowana „Serial Suicide” ukaże się już 20 grudnia.
PATRIARKH (niegdyś znany jako Batushka) prezentuje koncept album zatytułowany "PROPHET ILJA / ПРОРОК ИЛИЯ". Premiera będzie miała miejsce 3 stycznia 2025. Zespół zaprezentował trzeci singiel z płyty zatytułowany „WIERSZALIN II”.
Premiera będzie miała miejsce 3 stycznia 2025, a pierwszy singiel z płyty nosi nazwę "WIERSZALIN III" i został zarejestrowany z gościnnym udziałem Adama Struga i Macieja Maleńczuka.
Premiera EP Hypnosaur "Undead Invaders Born to Die in a Maze" już 2 lutego.
Po świetnym przyjęciu debiutanckiej płyty Hypnosaur “Doomsday” zespół przypomina o sobie nowym singlem. Utwór 'Inwazja z Plutona' zapowiada wydanie EPki pt. „Undead Invaders Born to Die in a Maze” - premiera już w 2024 roku.
LaNinia przedstawia pierwszy utwór z nadchodzącej EP-ki. Panowie na warsztat wzięli „Troops of Doom” legendarnej Sepultury i we współpracy z Piotrem Wiwczarkiem (Vader) nagrali cover utworu.
Weterani sceny death metalowej - zespół VADER zakończył niedawno miesięczną trasę po Ameryce Północnej oraz Kanadzie i już przygotowuje się do następnych eskapad do najdalszych zakątków naszego globu.
Amerykańska grupa Zebrahead łącząca w swojej twórczości pop-punka i funk zagra w sierpniu w Warszawie oraz Poznaniu.
Na niewiele ponad piętnastominutowej ep-ce „Undead Invaders Born To Die In A Maze” zespół Hypnosaur kontynuuje jurassic punkową przygodę.
Dziwna Wiosna na swojej drugiej płycie „Duchy. Disco” odsłania się muzycznie i lirycznie jeszcze bardziej. W ramach formuły tria, poszerzyła też nieco bardziej spectrum muzyczne. O podejściu do tej produkcji, zmianach, niuansach oraz wpływach muzycznych, ale też o książce „Dzieciaki”, opowiedział mi wokalista i gitarzysta grupy, Dawid Karpiuk.
W kwietniu tego roku HATE, VIRGIN SNATCH, THY DISEASE oraz VARMIA połączą siły i odwiedzą osiem miast w Polsce.
Jeden z najważniejszych wokalistów w historii polskiej sceny metalowej i hardrockowej (CETI, ex-Turbo) Grzegorz Kupczyk obchodzi w tym roku 40-lecie pracy artystycznej. Z tej okazji ukazała się płyta "40 Lat Na Scenie" o której porozmawialiśmy z Artystą.
Tylko artyści, którzy przekraczają granice własnego komfortu mogą stworzyć dzieła wyjątkowe – rozmowa z gitarzystą Andrzejem Choromańskim z zespołu Atrocious Filth.
30 stycznia w warszawskim klubie Pogłos wystąpi jeden z klasycznych brytyjskich zespołów punk rockowych The Vibrators. Z tej okazji krótkiego wywiadu udzielił nam perkusista John 'Eddie' Edwards - współzałożyciel zespołu oraz jedyny muzyk z oryginalnego składu grający obecnie w The Vibrators.
Rozmowa z Piotrem „Peterem” Wiwczarkiem - liderem grupy Vader oraz Jarosławem Szubrychtem – dziennikarzem i autorem biografii zespołu zatytułowanej „Wojna Totalna”.
U Decapitated forma jak zwykle na wysokim poziomie. Co jakiś czas dochodzą jednak nowe elementy. W przypadku najnowszej płyty „Cancer Culture” jest to zarówno produkcja, jak i udział gości.
Piotr Dorosiński, na co dzień redaktor naczelny „Musick Magazine” zabiera nas w podróż – mniej lub bardziej sentymentalną – do czasów, gdy formowała się scena muzyki metalowej w Polsce. W „Rzeźpospolitej” zebrał opowieści ludzi, którzy tworzyli tę scenę w latach dziewięćdziesiątych minionego stulecia i -jak głosi opis wydawcy - jest to lektura napisana przez fana dla fanów.
Kolejny album powstały w lockdownie. Tym razem Tori Amos, która stworzyła płytę w Kornwalii. Pandemia odbiła ślad na tematyce albumu, podobnie jak wydarzenia w USA z początku kończącego się powoli roku. Ale natura też dołożyła w tej kwestii trzy grosze.
Sytuacja pandemiczna zatrzymała nas wszystkich na różne sposoby. Niektórzy jednak czas izolacji wykorzystali i nadal wykorzystują twórczo. Do tych osób należy Mariusz Duda - frontman Riverside i twórca Lunatic Soul, który właśnie wypuścił pierwsze wydawnictwo, sygnowane wyłącznie swoim imieniem i nazwiskiem.
Grupa Vader w znakomitej formie na nowym albumie "Solitude In Madness".
6 lat przyszło nam czekać na następcę „Invaders Must Die”. Przez ten czas grupa nie próżnowała grając regularnie koncerty (także w naszym kraju). Ewidentnie panów nosi, bo do pracy w studiu mogliby przyłożyć się lepiej.
Panowie ze stołecznej grupy Lostbone przyzwyczaili nas już do regularnie spuszczanych muzycznych łomotów, niezależnie od tego, czy mówimy o koncertach grupy, czy o jej wydawnictwach płytowych. Czwarty album „Not Your Kind” nie tylko tę tendencję utrzymuje, ale i wnosi coś więcej.
Tej jesieni Polska zapłonie od piekielnej mieszanki grindcora i thrashu. Wspólną trasą Antigama i Terrordome udowodnią, że da się grać jeszcze szybciej i jeszcze wścieklej. Bandy ze stajni Selfmadegod Records szykują jatkę w 7 miastach, by promować swoje najnowsze albumy. Nie przegapcie okazji, by zobaczyć zespoły, które rozgrzewały publikę na całym świece.