Do wysłuchania „The Universe” na pierwszy rzut oka zachęca już sama okładka albumu prezentującą nie co innego jak właśnie tytułowy kosmos. Płyta jest spójna stylistycznie, wysłuchując wszystkich piosenek wiemy już, że muzycy zespołu Animators grają nie od dziś, wiedzą czego chcą i jaką idą drogą. Prawie w każdym kawałku mamy do czynienia ze swojego rodzaju zabawą dynamiką – budowaniem napięcia aż do wybuchu, w którym słychać moc, energię, emocje, po prostu ogień. Ukłony w stronę instrumentalistów – na tym albumie nie ma przypadkowych dźwięków – wszystko jest przemyślane i zdecydowane. Sekcja doskonale ze sobą współgra, klawisze dodają klimatu, gitara jest pewna i mocna.
Głos wokalisty Bartosza Bednarczuka prezentuje dwa oblicza – oprócz tego, że potrafi być silny i energiczny nie boi się też delikatności, zero wydzierania się na siłę, wszystko zaśpiewane tak, jak wymagają tego emocje – doskonale.
Przemyślana jest również kompozycja samej płyty. Po kilku dość żywych pierwszych utworach następuje „Stereophonic Society” – numer instrumentalny, który jest jakby krótkim odpoczynkiem przed kolejną dawką energii. Zbliżając się zaś do końca albumu słyszymy „Flying Dutchman” – coś w rodzaju kołysanki, uspokojenia przed finalnym „Fire! Fire! Fire!”.
Wszystkie piosenki polskiego zespołu są wykonywane w języku angielskim – w tym wypadku nie ma żadnych zastrzeżeń, wokalista ma świetne predyspozycje zarówno do pisania jak i śpiewania w tym języku.
Ukazał się mini-album "Dziewięćdziesiąte" istniejącej od 2020 roku grupy LAB.
EP „Change” to nowy rozdział w twórczości Lesława Kaznowskiego. To 4 utwory traktujące o tym jedynym, pewnym elemencie naszego życia – o zmianie. To także pierwszy solowy album rockowy artysty, dotychczas występującego przede wszystkim w zespołach, który zapowiada dalsze prace nad nowymi solowymi kompozycjami.
Sosnowiecka grupa Animators wydała trzeci album studyjny, a zarazem pierwszy z tekstami w języku polskim. Płytę ocenił dla nas Marcin Knapik.
Debiutancki album sosnowieckiej grupy Animators można bez wstydu postawić na półce obok najlepszych płyt klasyków gitarowej alternatywy.
Dobra wiadomość dla fanów sosnowieckiej grupy Animators. Jej dwaj muzycy założyli stacjonujący w Katowicach zespół LAB, który zadebiutował singlem "Powietrze". Na początku lutego ukaże się debiutancka ep-ka LAB.