Muzycy Lao Che deklarują, że „Dzieciom” to płyta dla dużych dzieci. Takich, które zmagają się z codziennymi trudami i jednocześnie starają się wychować własne dzieci. Cały koncept zaczyna się mocno orientalnym i pulsująco-dudniącym „Dżinem”. Spraw Dżinie/Najjaśniejszy hologramie/Kiedy dzieci w świat mi ruszą,/Zło niech nogę złamie – śpiewa nieco mantrowo w tym utworze Spięty. Z kolei singlowy „Tu” ma w sobie dość kuglarski klimat. I ponownie mamy do czynienia z charakterystycznym stylem pisania wokalisty. Sprawa oczywista/Szatan jest sadysta/A czemu niemiły, z jakiej przyczyny/Sam może nieboże i nie ma dziewczyny to jeden z lepszych fragmentów na płycie. Elektronicznie zabarwiona „Wojenka” zmienia nieco klimat. Kolejne zderzenie świata dziecięcego z dorosłym owocuje trudnymi refleksjami. Natomiast wykrzykiwane pod koniec utworu Ja Wisła, Ja Wisła! jednoznacznie kojarzy się z płytą „Powstanie Warszawskie”. Ciekawie prezentują się oba „tomy” „Bajki O Misiu”. Słowami Córeńko/Za górami, za lasami/Za czterema Burger Kingami/ rozpoczyna pierwszą odsłonę tej specyficznej kołysankę Spięty. Druga natomiast kojarzy się nieco z dokonaniami grupy... Strachy Na Lachy. Tu jednak podmiot liryczny pisze swą opowieść z perspektywy tytułowego Misia. Kurde Misie/ A może mi to śni się? No właśnie. Kapitalnie natomiast wypada najdłuższa na płycie „Z kamerą wśród zwierząt buszujących w sieci”. Wrażenie jest takie, jakby postpunka zagrano w rytmie muzyki kubańskiej, przechodzącej dalej w swing, a pod koniec nawet w muzykę klezmerską. Zaś tekst to słodko-gorzka opowieść o poruszaniu się po Internecie. Ta przygoda, przygodą nie zawsze dla dzieci/Z kamerką wśród zwierząt buszujących w sieci – przestrzega ostatecznie autor. Ujmuje delikatna, jazzowa „Errata” zaśpiewana przez Spiętego dość wysoko. To idealny numer na koniec długiego wieczoru. „Legenda o Smoku” może natomiast kojarzyć się z dokonaniami Franka Zappy. Mocno pokręcone gitary i połamany, szybki rytm sprawiają, że to najbardziej intensywny numer z całej płyty. Album wieńczy elegijny w wymowie i bigbeatowy muzycznie „A chciałem o sobie”. I choć jestem duży, czasem robię się mały/Choć dzieci się jeszcze nie zorientowały/A o Tobie im powiem, że Ci wisi w niebie/Czy ktoś w Ciebie wierzy/Idzie chyba o to, by uwierzyć w siebie... puentuje Spięty.
„Dzieciom” to specyficzna pamiątka/dedykacja zespołu dla dzieci. Nie tylko swoich, ale i dla wszystkich. Słuchaczom pozostaje refleksja nad tekstami Spiętego. Jestem przekonany, że często będą do nich wracać.
Lao Che po raz kolejny nagrało płytę z tekstami, inteligentnie komentującymi polską rzeczywistość. „Wiedza o społeczeństwie” to jednocześnie album utrzymany w stylu brzmień lat 80. O jego niuansach realizacyjnych opowiedzieli nam Spięty i Denat.
Nowa płyta Lao Che jednym z kandydatów do miana "polskiej płyty 2018 roku"? Szanse ocenił nasz recenzent Marcin Knapik.
Najmniej komercyjny, a jednocześnie najbardziej dojrzały album w dyskografii Lao Che.
Grupa Lao Che ogłosiła, że po przyszłorocznej trasie koncertowej zawiesi działalność na czas nieokreślony.
Odbyła się premiera pierwszego singla zwiastującego nadchodzący album Lao Che „Wiedza o Społeczeństwie”, który ukaże się 16 lutego.