Eagles Of Death Metal - Zipper Down

Maciej MajewskiEagles Of Death MetalDowntown Recordings2015
Eagles Of Death Metal swoja najnowszą płytą przypominają, czym jest rock and roll.

Aż 7 lat przyszło nam czekać na kolejną płytę Jesse’ego Hughesa i Josha Homme’a. Jej zawartość przekonuje jednak, że warto było czekać. Ten niespełna 35-mitnuowy album rozpoczyna singlowe „Complexity”. To tętniący życiem, korzenny rock and roll w pełnej krasie. Wzbogacony brzmieniami sekcji dętej, jest idealnym rozgrzewaczem imprez. Następnie podtrzymujący ten ogień „Silverlake (K.S.O.F.M.)”, który świetnie nadaje się tańca. Ba, wręcz goni na parkiet, by wywinąć zakręconego twista! A na nim zatrzyma was także krótki, szybki i dudniący „Got A Woman”. Zaś beatlesowsko-stonesowy „I Love You All The Time”, nieznacznie przypominający „If I Had a Tail” Queens Of The Stone Age (przypadek?) jest jednym z najciekawszych momentów krążka. Pokręcony „Oh Girl” i esencjonalne boogie „Got The Power” to z kolei takie radosne wariactwa, za które uwielbiamy Eagles Of Death Metal. Impreza trwa w najlepsze! Natomiast „Skin-Tight Boogie” to wręcz monument. Ciężki rytm, zmutowane gitary, wykręcony klawisz i zmodulowane nieco wokale tworzą odjazd, którego pewnie i Frank Zappa by się nie powstydził. Jest również śmieszna  40-sekundowa repryza „Got A Woman (Slight Return)” – jeszcze szybsza od oryginału. Natomiast gdyby nie pewna dbałość o formę, to „The Deuce” spokojnie mógłby być utworem The Rolling Stones. Brzmi bowiem jak młodszy brat „Brown Sugar”. Dziwnie w tym zestawie prezentuje się „Save A Prayer” z repertuaru Duran Duran. Oczywiście przetworzony przez zespół, ma pewien swój urok, ale wydaje się raczej wypełniaczem. Płytę wieńczy zaś kapitalny „The Reverend”. Numer przypomina trochę ostatnie dokonania naszych rodzimych The Stubs i kapitalnie zamyka czwartego długograja Orłów Death Metalu.

Przypisywanie Eagles Of Death Metal do modnego nurtu retro-rocka wydaje się bezpodstawne. Ten zespół to osobna jakość. To rock and roll w pełnym jego znaczeniu. Muzycznie i zjawiskowo. Zatem zamki w dół i jazda!

Powiązane materiały

Eagles of Death Metal / Warszawa, Stodoła / 23.05.2022

23.05.2022
Eagles of Death Metal - Presents Boots Electric ‎Performing The Best...

Na nowy album studyjny Orłów z w pełni autorskim materiałem czekamy już 4 lata i jeszcze zapewne poczekamy. Grupa kierowana przez Jessego Hughesa postanowiła więc przypomnieć się fanom płytą "EODM Presents Boots Electric ‎Performing The Best Songs We Never Wrote" z własnymi wersjami utworów innych wykonawców. Czy była to decyzja właściwa - ocenił dla nas Jakub Oślak.

30.07.2019
Eagles of Death Metal na koncercie w Warszawie

Grupa Eagles of Death Metal zagra 9 kwietnia w warszawskiej Stodole.

27.09.2021
Polityka prywatnościWebsite by p3a

Używamy plików cookie

Ta strona używa plików cookie - zarówno własnych, jak i od zewnętrznych dostawców, w celu personalizacji treści i analizy ruchu. Więcej o plikach cookie