"The Glowing Man" nasuwa pewne analogie z płytą "Soundtracks For The Blind" z 1996 roku. Tamten album był ostatnim wydawnictwem Swans przed 13-letnią przerwą w działalności. Płyta trwała aż 141 minut, ale w porównaniu z nowym wydawnictwem, wtedy Swans postawili na ilość utworów, a nie na ich długość (aż 26 kompozycji). Teraz mamy do czynienia z sytuacją analogiczną jak 20 lat temu. Gdzieś na horyzoncie majaczy się koniec zespołu, Łabędzie zafundowali nam kolejne epickie dzieło (czas trwania: 118 minut, ale TYLKO 8 kompozycji).
Na "The Glowing Man" Gira i jego koledzy zaprezentowali wszystko, co przez lata było najlepsze oraz najbardziej charakterystyczne w muzyce Swans. Sednem albumu są rozbudowane, monumentalne kompozycje trwające od kilkunastu do blisko trzydziestu minut. Zespół po mistrzowsku balansuje na krawędzi gitarowego jazgotu czy niemal industrialnej transowości (apogeum hałasu następuje w znanym już fanom z koncertów utworze "Frankie M") oraz ciszy. W ramach jednej kompozycji są zmiany tempa, nastroju, cisza miesza się z z trudnym do przetrawienia hałasem. Całość brzmi jak soundtrack do jakiegoś tajemniczego, plemiennego obrzędu.
Z drugiej strony mamy na "The Glowing Man" także piękne, delikatne kompozycje, w których Gira pokazuje swoje łagodniejsze oblicze ("People Like Us" w którym pojawiają się dźwięki pianina, zadedykowane przez Girę swojej żonie "When Will I Return" /Jennifer Gira śpiewa w tej piosence/ i zamykające płytę "Finally, Peace" także z gościnnym udziałem piękniejszej połowy lidera Swans).
Imponuje dokładność, z jaką zostały ze sobą zlepione te wszystkie, skrajne przecież elementy tworzące "The Glowing Man". Usunięcie choć jednego utworu spowodowałoby zawalenie się tej misternej konstrukcji, jaką jest ta płyta. 2 lata temu, po wydaniu znakomitego krążka "The Seer" nie przypuszczałem, że można przebić tamtą płytę. Ale dziś bez żadnych wątpliwości mogę napisać: "The Glowing Man" to najlepszy album Swans w XXI wieku.
Legendarna grupa Swans 30 maja podzieli się ze światem swoim siedemnastym w dorobku krążkiem “Birthing”, a 25 listopada wystąpi w warszawskiej Stodole.
25 maja w warszawskiej Hydrozagadce zaprezentuje się duet Lydia Lunch / Marc Hurtado, który zaprezentuje muzykę legendarnego nowojorskiego Suicide.
Zespół Michaela Giry ogłosił szczegóły siedemnastego studyjnego albumu “Birthing", który ukaże się 30 maja nakładem Mute.
Michael Gira i Kristof Hahn znani z legendarnego Swans ponownie łączą siły, żeby zaprezentować się na jedynym koncercie w Polsce! Ikoniczne duo wystąpi na deskach warszawskiego Palladium 25 kwietnia.
Po wyprzedaniu koncertu w Poznaniu noisepopowa grupa Xiu Xiu powróci w przyszłym roku do naszego kraju na 2 występy. Amerykanie w ramach trasy promującej najnowszy album “13’ Frank Beltrame Italian Stiletto with Bison Horn Grips” zagrają 20 lutego w warszawskiej Hydrozagadce oraz dzień później we wrocławskim Łączniku, a na obu koncertach towarzyszyć im będzie Kee Avil.
Po trzech tegorocznych koncertach w Poznaniu, Katowicach i Warszawie, grupa Swans zawita w przyszłym roku do Gdańska i Wrocławia.
Trzeci materiał grupy zatytułowany 'Leaving a Dream' ukaże się 21 lipca jako 2CD nakładem Old Temple oraz Zoharum.
Po dwóch niedawnych wyprzedanych występach w Katowicach i Poznaniu grupa kierowana przez Michaela Girę przyjedzie 31 października do warszawskiej Progresji.
Finałowy album obecnej inkarnacji Swans to monumentalne, epickie pożegnanie z jednym z najlepszych eksperymentalnych, bezkompromisowych zespołów muzyki rockowej.
Grupa Swans ogłosiła szczegóły szesnastego studyjnego krążka „The Beggar”, który ukaże się nakładem wytwórni Mute 23 czerwca.
Brytyjski multiinstrumentalista, kompozytor i wokalista Patrick Wolf wyda w czerwcu nowy album "Crying The Neck". Będzie to jego pierwsze długogrające wydawnictwo od opublikowanego w 2012 roku albumu "Sundark And Riverlight". Przy okazji niedawnego koncertu w Warszawie artysta odpowiedział na kilka naszych pytań.
Ukraińska grupa Stoned Jesus w zreformowanym składzie, świętuje 15-lecie działalności, grając okolicznościową trasę, która zahaczy także o Polskę – 28 maja zagrają w gdańskim Drizzly Grizzlu i dzień później w Transformatorze we Wrocławiu. Wraz z liderem zespołu, Igorem Sydorenką prześledziłem więc dotychczasową drogę zespołu od stonerowych początków, aż po bieżące nadchodzące wydawnictwa. Muzyk opowiedział mi także o swoich szerokich wpływach, życiu poza ojczyzną, trudach tras koncertowych oraz o tym, czego możemy spodziewać się na nadchodzących koncertach.
Michael Gira i Kristof Hahn z grupy Swans zaprezentowali warszawskiej publiczności ponad 1,5-godzinne misterium, na które złożyło się kilka utworów z katalogu Swans i jeden utwór solowy Giry. Nie zabrakło kompozycji "The Tower" pochodzącej z zaplanowanego na 30 maja nowego albumu tego zespołu zatytułowanego "Birthing".
Nowojorska gwiazda noise-rocka powróciła z nową płytą "Synthesizer". (...)na tle pozostałych albumów wyróżnia się jako coś świeżego, wyzwolonego i nieokrzesanego, chociaż miejscami bardzo ciekawie poukładanego".
Grupa Swans powróciła po pandemicznej przerwie z nowym albumem studyjnym, który być może jest fonograficznym pożegnaniem jej lidera Michaela Giry z publicznością.
Legendarna nowojorska grupa Swans po raz trzeci w tym roku wystąpiła w Polsce - tym razem w wypełnionej po brzegi warszawskiej Progresji.
Jedna z największych gwiazd belgijskiej muzyki alternatywnej dEUS wydała pierwszą od 10 lat płytę studyjną.
Grupa kierowana przez Michaela Girę wystąpi 21 maja w poznańskim CK Zamek oraz 23 maja w katowickim Kinoteatrze Rialto.
Tylko artyści, którzy przekraczają granice własnego komfortu mogą stworzyć dzieła wyjątkowe – rozmowa z gitarzystą Andrzejem Choromańskim z zespołu Atrocious Filth.
Łódzka grupa Hedone kierowana przez Macieja Werka wydała we współpracy z GAD Records retrospektywną płytę "Rare 92-20". Jest to pierwsze wydawnictwo Hedone od 15 lat i jednocześnie zapowiedź nowej płyty studyjnej nad którą trwają prace. Z tej okazji Jakub Oślak przeprowadził dla nas wywiad z Maciejem Werkiem, który dotyczył nie tylko Hedone, ale także pandemii koronawirusa, festiwalu Soundedit oraz spełniania muzycznych marzeń.
Ukazał się nowy szósty już album grupy Cochise zatytułowany "Exit: A Good Day To Die". Z tej okazji porozmawialiśmy z wokalistą Pawłem Małaszyńskim i gitarzystą Wojtkiem Naporą.
Michael Gira to dziś instytucja. Lider Swans, artysta solowy, twórca w pełnym tego słowa znaczeniu. Na tegorocznym Off Festivalu wystąpi w kilku rolach. Jako kurator Sceny Eksperymentalnej zadbał o dobór artystów, którzy na niej wystąpią. Sam również pojawi się na scenie najpierw solo, a dwa dni później na dużej scenie ze Swans. Nam opowiedział o zakończeniu bieżącego etapu w działalności zespołu, możliwych planach na przyszłość i swojej roli na Off Festivalu.
W połowie listopada na trzy koncerty do Polski przyjedzie bardzo ceniona w Polsce, duńska grupa Efterklang. Z tej okazji udało się nam porozmawiać z jej basistą Rasmusem Stolbergiem.
Simon Bonney - lider legendarnej grupy Crime & The City Solution, odpowiedział na kilka naszych pytań z okazji reaktywacji zespołu po 20 latach.