Zieleń. A żeby być dokładnym – odcień między zielenią a błękitem, zbliżony do koloru morskiego. Taka jest wiodąca barwa dziesiątej studyjnej płyty zespołu Closterkeller. Coś bardziej ożywczego od szarówki dominującej w ostatnich dniach za oknami. I nie taka oczywistość. Mamy do czynienia z legendą polskiego rocka gotyckiego – gatunku kojarzącego się z czernią, ostrą czerwienią itp. Ale najważniejsza wiadomość jest taka, że zespół w końcu wydał nowy album.
Trzeba się było na niego naczekać. 2011 rok – to data ostatniego studyjnego krążka kapeli zatytułowanego „Bordeaux”. Tylko raz w historii zespołu zdarzyła się podobna przerwa w wydawaniu pełnowymiarowych albumów (2003 – 2009). 6 lat to całkiem sporo. A skład Closterkellera nigdy nie należał do przesadnie stałych rzeczy. Nie inaczej było tym razem. Po kilku zawirowaniach obecny, odmłodzony skład zespołu to: klawiszowiec Michał Rollinger, basista Aleksander Gruszka, gitarzysta Michał Jarominek, perkusista Adam Najman. I Anja Orthodox, której głos ciężko pomylić z jakimkolwiek innym.
Album „Viridian” to ponad godzinny materiał. 11 utworów. Zróżnicowanych. Z jednej strony „Inkluzja” – najbardziej mroczny utwór. Z upiorną atmosferą, pogrzebowym chórem, dźwiękiem dzwonu lub może zegara odliczającego czas. Z drugiej strony „Kolorowa Magdalena” – najoczywistszy wybór na singla, co zresztą uczyniono. Mroku tu za bardzo nie ma. Rock plus trochę rumby, trochę bossa novy. Ale to jedyny tak bardzo odróżniający się od reszty utwór.
A pomiędzy skrajnościami? Nie brakuje dynamicznych, rockowych kawałków. Należą do nich „Król jest nagi” i „Matka Ojczyzna” – dwa utwory z tekstami społeczno-politycznymi. Pośrodku ustawiłbym „Nocne polowanie”, które nie jest aż tak mrocznym nagraniem, jak wskazywałby na to tytuł. A dla przeciwwagi dla dynamicznych fragmentów ciężkie granie – zaczynająca płytę, blisko dziewięciominutowa „Viridiana”, „To albo to” „Pokój tylko mój” czy zamykająca całość z nutą dramatyzmu „Strefa ciszy”. Utwory na płycie łączy obecność charakterystycznego klimatu objawiającego się w ten czy inny sposób. A to mroczny wstęp („Viridiana”, „To albo to”), a to spokojniejszy fragment („Matka Ojczyzna”), a to klawisze, a to klimatyczna partia gitary się zdarzy. I jeszcze jeden łącznik – melodyjność.
Po zmianach w zespole fani mogli sobie zadać pytanie, w jaką stronę pójdzie zespół. Na „Viridian” dostajemy odpowiedź. Jest klimat, jest charakterystyczny głos Anji Orthodox, czyli dwa najbardziej rozpoznawalne elementy DNA kapeli. Mało na tej płycie słabych momentów. Pogłoski o muzycznym wypaleniu Closterkellera okazały się mocno przesadzone.
P.I.O. to zespół, który mimo że dopiero rozpoczyna swoją działalność na rynku muzycznym, to składa się z doświadczonych muzyków. Założony w styczniu 2024 roku, porusza się w przestrzeni takich gatunków jak cold wave, new romantic, goth, czy pop punk. Debiutancka ep-ka ukaże się 6 sierpnia.
Już jutro w warszawskim klubie Mechanik wystąpią grupy: Decadent Fun Club oraz nasi podopieczni z Lorien i Hedone.
Ukazał się nowy album grupy Horta zatytułowany "Midnight Express". We wrześniu do sprzedaży trafi wersja CD tej płyty.
Kurkus to projekt solowy wokalistki Kamili Kurkus. Autorka sama pisze i komponuje, nagrywa też większość instrumentów. Za stałą inspirację do tworzenia muzyki Kamila podaje cold wave, shoegaze, new romantic, muzykę z gier komputerowych oraz lata spędzone w Finlandii. Jeśli chodzi o ulubioną polską płytę to jest to "Opera i Gawliński" oraz wczesna twórczość Closterkeller.
Historyczna płyta przyszłości. Powstawała w latach 2019-2022, między Warszawą, Paryżem a Lewinem Brzeskim, kiedy to po rozpadzie zespołu, z jednej strony lizała rany, a z drugiej - w końcu przejęła stery nad swoją twórczością.
We wrześniu The Bill wyrusza w wyjątkową trasę koncertową która będzie liczyła 15 koncertów. Kapela przygotowała wiele niespodzianek które pojawią się podczas trasy (szczegóły wkrótce).
Długo oczekiwany, pełnowymiarowy debiut grupy Decadent Fun Club zatytułowany „OKO” lirycznie rozpostarty jest między mózgiem, a sercem, zaś muzycznie kłania się nie zawsze oczywistej elektronice z lat 80.
Wokalistka, kompozytorka i autorka tekstów Kamila Kurkus tworząca pod szyldem Kurkus wydała debiutancki album "Nowy Chaos". Płyta jest zainspirowana post-punkiem, cold wave'm i shoegazem. O kulisach powstania tego wydawnictwa Artystka opowiedziała nam w wywiadzie.
Projekt Music Inspired By wydał pierwszą od 7 lat płytę, tym razem poświęconą mitologii Słowian. O kulisach powstania albumu "Music Inspired By Slavs" porozmawialiśmy z perkusistą Arturem Szolcem.
Grupa Farben Lehre wydała pierwszy od 6 lat album z całkowicie premierowym autorskim materiałem zatytułowany "Stacja Wolność". Wokalista i autor tekstów Wojtek Wojda spotkał się z nami i opowiedział między innymi o kulisach powstawania tej płyty oraz roli muzyków we współczesnej Polsce.
W tym roku płocka grupa Farben Lehre obchodzi trzydziestolecie istnienia. Z tej okazji ukazał się trzypłytowy box "Trzy Dekady". O wydawnictwie tym porozmawialiśmy z wokalistą i liderem zespołu - Wojtkiem Wojdą.
Nasza największa gwiazda muzyki dark wave God's Bow przygotowała nowy, czwarty już album, który ma się ukazać przed końcem tego roku. Z tej okazji wywiadu udzielił nam lider zespołu Krzysztof Pieczarka.
Zielonogórska grupa Artrosis pracuje nad nowym, pierwszym od 3 lat albumem studyjnym. Z tej okazji wywiadu udzieliła nam wokalistka Medeah.
Wywiad z Marcinem Orłowskim z grupy Dr.No, która opublikowała wydawnictwo "Dr.No EP".
Rozmowa z Wojtkiem Wojdą i Adamem Mikołajewskim z grupy Farben Lehre z okazji wydania nowego albumu "Achtung 2012".
Rozmowa z klawiszowcem grupy Desdemona - Robertem Plaskowskim
Wywiad z gitarzystą grupy Oranżada - Michałem Krzysztofiakiem na temat wydanego niedawno albumu "Once Upon A Train".
13 lat czekaliśmy na nowy album studyjny rzeszowskich klasyków nowej fali 1984. Album "Piękny Jest Świat" w sprzedaży od 22 czerwca, a my prezentujemy recenzję tego wydawnictwa.
„Nibykwiaty” grupy Krůk nie należy do najłatwiejszych w odbiorze płyt. Specyficzna atmosfera, panująca na tym albumie, każe się jednak nad nim pochylić.
Koncerty w całej Polsce, pełnienie roli supportu przed takimi zespołami jak Nocny Kochanek, Kabanos, Luxtorpeda, KSU, Łydka Grubasa i Closterkeller i jeszcze dwa występy na Pol’and’Rock Festival. Trzy lata po debiutanckim krążku „Eksploatowani” przyszedł czas na drugi krążek.
„Sny moje” to płyta zespołu Lorien. Chcę to podkreślić, by nie pomylić nazwy tego zespołu z nazwą innego zespołu nazywającego się Lorein. A album dopełnia procesu powrotu kapeli, która reaktywowała się w 2013 roku po kilku latach przerwy.
Grupa Moonlight kilka lat temu reaktywowała się w formie koncertowej. Teraz uraczyła nas pierwszym od 12 lat albumem zatytułowanym „Nate”.
"Trzeba się w tę płytę wsłuchać. Przysiąść do niej. Ale poświęcenie czasu na wysłuchanie „Seven Widows” zostanie wynagrodzone. I to w jaki sposób" - tak podsumował recenzję nowej płyty Believe nasz recenzent Marcin Knapik. Zapraszamy do lektury całości.
Alchemia od zarania dziejów budzi fascynacje artystów, naukowców, czy filozofów. „Music Inspired By Alchemy” to muzyczny wyraz zainteresowania tą dziedziną nauki.
Zielonogórska formacja Artrosis nową płytą zafundowała swoim fanom nostalgiczną wycieczkę do drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych.