Szufladkowanie wykonawców, zespołów. Kusząca perspektywa, bo nie trzeba się wysilać z opisywaniem muzyki. Czasem jest to zadanie łatwe, czasem trudne lub wręcz nieosiągalne. Te trudne przypadki mają czasem to do siebie, że jest w nich niebanalność, która przyciąga. I ta niebanalność jest jednym z powodów, dla których Bitamina zyskała w ostatnich latach sporą popularność. Poprzednia płyta – „Kawalerka” odbiła się szerokim echem, kariera zespołu nabrała rozpędu.
Muzyka świata, indie, hip-hop, jazz, soul, bałkańskie oraz pierwotne rytmy. W Bitaminie przenika się wiele muzycznych światów. „Kwiaty i korzenie” to kolejna odsłona eksperymentów muzycznych i tekstowych. Zespołowi na tej płycie nigdzie się nie śpieszy, ale równocześnie kłamstwem byłoby stwierdzenie, że utwory usypiają. Hipnotyzuje transowy rytm. Zwracają uwagę teksty – eksperymentowanie z poezją, metafory odnoszące się do różnych codziennych spraw, np. do ekologii (dźwięki natury też znajdą się na albumie). Wciągające inteligentne gry i zabawy słowem. Wplątane też są nagrane dialogi z codzienności.
Dęciakowy moment w „Prezydencie”. Prosta, ale ładnie prowadząca przez utwór gitara w „Odnajdziemy raj” i chwytliwy refren. Rytmiczność w żywym – jak na standardy tego albumu – „Na pół”. Te drobne rzeczy w trójce moich faworytów z płyty, o których właśnie wspomniałem, robią robotę. Eklektyzm sprawia, że np. „Czerwone Oko 2013”, które muzycznie ociera się o rejony pompatycznej odsłony romantycznych piosenek ma w sobie klasę. Mogło się skończyć przesłodzeniem, ale na szczęście się nie skończyło. A i instrumentalne „I” wypada bardzo dobrze.
W niektórych utworach („Mama Europa”, „Len i Krawiec”) obok siebie pojawiają się obaj wokaliści – Mateusz Dopieralski i Piotr Skibiński. Melorecytacje czy może raczej melodeklamacje tego drugiego też mają swój urok. Słychać to w utworach, w których przejmuje pełną wokalną władzę („Na uchu słonia” z klimatem starego kina czy „Iskieriusz”). Ale w większości kompozycji pierwsze skrzypce (choć chodzi tu o wokal) gra Dopieralski. Śpiewane, rapujące, łączące i jedno i drugie jak w „Secy za wałem”. Są też goście: Grubson, Jarecki i Schrott w „Poka jak u ciebie tańczą” – utworze, który najmniej mi podszedł z całej płyty, choć klimat pobity przez dęciaki może porwać do tańca.
Nieśpieszny, naturalny klimat połączony z intrygującymi tekstami i niebanalnością muzyki. Połączenie, które przyciąga do słuchania. „Kwiaty i korzenie” mają czym oczarowywać i robią to skutecznie.
Między 14 a 16 września, na Great September Showcase Festival & Conference wystąpi ponad 100 artystów, grających koncerty i biorących udział w licznych spotkaniach oraz warsztatach.
Vito Bambino, czyli „Wasz 10. ulubiony wokalista… Powiedzmy, że w Waszym Top 1000”, zapowiada solowy album.
Brytyjska wokalistka wystąpi w Warszawie 31 maja podczas pierwszego dnia Orange Warsaw Festival.
Zapraszamy do zapoznania się z trzecim singlem zapowiadającym płytę "Kwiaty i korzenie" Bitaminy, którego premiera będzie miała miejsce w Wielki Piątek.
"Na Uchu Słonia" to drugi singel zapowiadający nową płytę grupy Bitamina zatytułowaną "Kwiaty i Korzenie".
Brytyjski wokalista i gitarzysta Miles Kane znany z działalności solowej oraz grupy The Last Shadow Puppets, potwierdził udział w tegorocznej edycji Orange Warsaw Festival.
Zespół Bitamina zaprezentował kolejny singiel z płyty “Kawalerka”.
„Flashback” to jeden z najbardziej wyczekiwanych debiutów tego roku. Płyta Rosalie. ujrzy światło dzienne już 19 stycznia, a nieco ponad miesiąc później ruszy trasa koncertowa.