„Other Side” jest jednak przede wszystkim płytą z kompozycjami progrockowymi. Ale zanim o tym, to napisać trzeba, że śpiewają głównie zaproszeni goście – Wioletta Gawara operowo zaczynająca album w „Between The Skies” oraz El Gordo Murkin i Krzysztof Jaciow. Płyta w języku angielskim poza „Snem” śpiewanym po polsku. Za warstwę muzyczną odpowiada sam Pająk. Jedynie w „From Within” dołącza gościnnie perkusista Tomasz Faustus.

„Between The Skies” spokojnie i – jako już się rzekło – operowo wprowadza w całość. A w środku ładne, klimatyczne, spokojne, pasujące jak ulał do progrockowej stylistyki: bardzo ładne „Signs” i urocze „Everytime We Seek The Truth”. Progresywne granie na całego, w czym utwierdzają nas też płynące solówki gitarowe. Do spokojniejszych kompozycji zaliczyć też można „The Call” oraz akustyczny „Sen”.

Ale nie tylko klimatyczne i spokojne rzeczy się znajdują na albumie. Jest też instrumentalny „Falling Down”, który można opisać jako rock-metalowy. A na pewno trzeba napisać, że pozwala sobie tam Pająk na gitarowe szaleństwo. Słowo „metal” można też przypisać jako jedno z określeń do najostrzejszego na płycie pod względem brzmienia „Forseen”. Nastrojowość zmieszana z mocniejszym, hardrockowym brzmieniem na zasadzie płynnych przejść to domena kompozycji „From Within” oraz „Other Side” (w tym drugim zwracają uwagę rytmiczne pauzy).

Muzyka zawarta na tym albumie broni się dobrze. Fani prog-rockowego grania powinni być zadowoleni z tego, co znajdą na płycie.