Połączenia ciężkiego grania z filharmonicznymi brzmieniami nie są czymś aż tak bardzo nieoczywistym i zaskakującym, patrz: Metallica. Zresztą Apocalyptica zaczynała jako zespół grający utwory Metalliki w stylistyce symfonicznej.
Ostatnią dotychczas płytę, noszącą tytuł „Shadowmaker” zespół z Finlandii wydał w 2015 roku. Ich nowe dokonanie jest pierwszym od siedemnastu lat albumem instrumentalnym w dyskografii kapeli. Jedyne wokalizy na krążku pojawiają się pod koniec ostatniego utworu - „Beyond The Stars”. Podchodziłem z obawami do spotkania z metalem symfonicznym. Nie wszystkie rodzaje metalu wspominam miło. Przypominam sobie melodyjny death metal i po trzech sekundach wolę pomyśleć sobie o czymś przyjemniejszym. Wróćmy więc do „Cell-0”. Bałem się nadmiernej pompatyczności. Połączenia odciągającego dla uszu.
Patos jest. Ale na szczęście, nie dominuje on na albumie. Najbardziej patetyczne wrażenie sprawiają „Ashes of the Modern World” oraz „Beyond The Stars”. W tym drugim wokalizy mogą wpłynąć na pojawienie się takich odczuć. Generalnie w utworach filharmoniczne uspokojenia wiolonczeli przeplatają się z ostrością i szybkością metalu. Nie tylko w wymienionych już kompozycjach, ale też w innych. Takim utworem jest m.in. „Scream For The Silent” - odprężające chwile zestawione z typowym metalem symfonicznym, pod którego znakiem stoi druga część kompozycji. Utwór tytułowy trwa zaś prawie dziesięć minut, ale dzięki ładnemu graniu nastrojem czas z nim spędzony mija bez pojawienia się bólu uszu.
Ciepło, przyjemnie i odprężająco prezentuje się „Rise”. Dość przyjemnie i odprężająco brzmi też „Call My Name”, choć wpływ na takie wrażenie może mieć kompozycja poprzedzająca tę pozycję na płycie. A tą kompozycją poprzedzającą jest „En Route To Mayhem” - mroczniejsze, ostrzejsze, z syntetycznymi dźwiękami na początku. Im dalej, tym szybciej. Ukryte są w nim i marszowe i wściekłe bębny. Bardzo filmowo brzmi „Fire & Ice” - zalatuje celtyckimi klimatami, ale metalowymi także. Ładnym utworem, do emocjonalnych odbiorów przez słuchaczy jest „Catharsis” mający stosowny tytuł dla tej kompozycji.
Apocaliptyce udało się uniknąć dwóch pułapek. Po pierwsze – udało się jej stworzyć album instrumentalny, który jest czymś więcej niż tylko muzyką tła. A to nie jest aż tak łatwe zadanie. Po drugie – rozsądnie wyglądają proporcje między brzmieniem wiolonczeli a brzmieniem metalowym. Nie obyło się bez wahnięć w stronę patosu, ale można ten album uznać za udany.
Mystic Festival odbędzie się w Gdańsku Stoczni od 4 do 7 czerwca. Poznaliśmy dokładny podział na sceny i rozkład jazdy imprezy.
Czwarta edycja konkursu Road to Mystic zakończyła się zwycięstwem thrashmetalowej grupy Diving Stove. Jury doceniło również hipnotyzującą propozycję Traces to Nowhere. Oba zespoły zagrają w czerwcu na Mystic Festival.
Zapraszamy na dwie polskie odsłony trasy koncertowej Apocalyptica Plays Metallica Vol. 2 Tour 2024 – do Krakowa i Warszawy.
Trent Reznor i Atticus Ross zrealizowali dwa ciekawe projekty muzyczne.
Po coraz śmielszych eksperymentach w stronę rocka na poprzednich wydawnictwach i uczczeniu setnej rocznicy urodzin Ryszarda Wagnera, fińscy wiolonczeliści kontynuują swój marsz ku rockowemu mainstreamowi.
Oczekiwany od kilku lat nowy krążek warszawskiej grupy Chemia dziś ujrzał światło dzienne. Także dziś premierę ma nowy singel "Best Thing".
29 kwietnia ukaże się nowy oczekiwany od wielu miesięcy nowy album grupy Chemia zatytułowany "Something To Believe In". Dziś premierę miał nowy singel "New Romance".
Kierowane przez Jamesa Maynarda Keenana z Tool trio Puscifer zapowiedziało nowy album "Existential Reckoning".
6 listopada w warszawskiej Progresji zaprezentują się dwie gwiazdy symfonicznego metalu: holenderska Epica i fińska Apocalyptica.
Utwór „Angels Calling” to kolejny, po „Fields Of Verdun”, owoc współpracy szwedzkiego Sabaton z fińską Apocalyptiką.
"Rise" to drugi utwór zapowiadający nową płytę Apocalyptiki "Cell-0", która ukaże się 10 stycznia. Będzie to pierwsza od 17 lat całkowicie instrumentalna płyta Finów.
10 stycznia do sklepów trafi nowa płyta zespołu Apocalyptica zatytułowana "Cell-0". Będzie to pierwszy od 17 lat całkowicie instrumentalny album fińskiej grupy.
24 stycznia w warszawskiej hali Torwar wystąpią grupy: Sabaton, Apocalyptica i Amaranthe.