Płyta wydana. Już zdążyła wywołać kontrowersje. Największą jest nawiązanie w „Unaccommodating” do zamachu w Manchesterze, po koncercie Ariany Grande. Eminem lubi stąpać po cienkim lodzie. Okładka – nawiązaniem do Alfreda Hitchcocka. Na przestrzeni płyty mamy też kilka sampli z nim. Na zakończenie, na początku „Little Engine” oraz na pozycji numer cztery. Trudno się nie oprzeć wrażeniu, że ten z pozycji numer cztery powinien zaczynać całość. Byłaby większa spójność. Ale i tak mamy płynne przejścia między utworami.
Mamy też dźwięki wystrzałów z pistoletu. Mamy łopatę wbijaną w ziemię na początek płyty. Mamy trapy. Trapy, ach te trapy. Jak sobie współczesna muzyka popularna by sobie bez nich poradziła? I mamy gości. A wśród nich znów – tak jak nieco ponad dwa lata temu na albumie „Revival” – Ed Sheeran. Przyzwyczailiśmy się już do duetów Sheerana z Eminemem. Zresztą w zeszłym roku nauczyliśmy się przy okazji „No.6 Collaborations Project”, że Ed jest w stanie stworzyć utwór w kolaboracji ze wszystkimi, dostosowując się do ich stylów muzycznych. Tym razem raper i Sheeran wspólnie występują w „Those Kinda Nights” – utworze poprapowym. Zwracającą uwagę kompozycją jest ponury „Darkness”. A to m.in. dzięki oparciu go na „The Sound of Silence” – klasyku duetu Simon & Garfunkel. Ponadto zawiera w sobie odgłosy strzelaniny i medialne informacje o strzelaninach. Jest nieźle. A na pewno mogło wyjść zdecydowanie gorzej.
W utworach – raz popowo, raz ponuro. Ponura atmosfera ma nam chyba towarzyszyć przez większą część albumu, ale w „In Too Deep” warstwa muzyczna brzmi bardziej romantycznie niż przerażająco. W „Unaccommodating”, gdyby nie dźwięki wystrzałów, przerażenie się przy tym utworze byłoby trudne do osiągnięcia. Z utworów w takiej ponurej otoczce nieźle wypadają „No Regrets” i „I Will”. Rap z popowym zabarwieniem usłyszymy – oprócz „Those Kinda Nights” – także m.in. w „Godzilli” (z udziałem zmarłego w grudniu zeszłego roku Juice WRLD), „Stepdad”, „Never Love Again” czy „Farewell”. Można też wspomnieć w tym miejscu o atakująco-skocznym „Yah Yah”. I o tym, że Eminem dalej potrafi szybko nawijać („Premontion (Intro)”) Z całej płyty najlepiej mi zabrzmiał ładnie płynący, atmosferyczny „Leaving Heaven” z gościnnym udziałem Skylar Grey.
Nową płytę Eminema, a przynajmniej to, jak zabrzmiała w moich uszach, mogę porównać do przeciętnego poziomem meczu piłkarskiego. Momenty są. A poza tym tak sobie leci z paroma momentami bardziej zwracającymi uwagę. Taki przeciętniak.
Album zatytułowany „The Death of Slim Shady (Coup De Grâce)” ukaże się latem 2024 roku. W sieci pojawił się krwawy zwiastun wydawnictwa utrzymany w stylu programu kryminalnego „Niewyjaśnione tajemnice”. W zwiastunie gościnnie pojawia się 50 Cent.
Nowy singiel Wrzoski to bardzo osobista podróż opowiadająca o starcie i tęsknocie, która została ubrana w nowoczesne, alternatywne brzmienie. Utwór “Dziadku”, który jest drugim singlem artystki, po raz kolejny udowadnia wrażliwość wokalistki, z którą wiele osób może się utożsamić.
Poznaliśmy ich blisko dekadę temu jako indie-folkowy duet Lilly Hates Roses. Formuła muzyczna tamtej formacji jednak się wyczerpała. Dziś Kasia Golomska i Kamil Durski działają pod szyldem ATLVNTA, który jest dla nim nowym otwarciem, nie tylko muzycznym. Właśnie ukazał się ich pełnowymiarowy imienny debiut, o którym szczegółowo opowiedzieli mi w poniższej rozmowie.
Piętnasta płyta Kultu zatytułowana „Wstyd” nie przynosi jakiejś wielkiej rewolucji stylistycznej. Jest po prostu rozwinięciem poprzednich dwóch krążków zespołu. Tym niemniej o zawartości swojego najnowszego dzieła zajmująco opowiedzieli nam jedni z twórców tego materiału - Kazik Staszewski i saksofonista Tomasz Glazik.
Co dzieje się, gdy odkopujesz materiał, który przeleżał 25 lat w szufladzie, który nie tylko się nieco zestarzał, ale i nosi pewne znamiona typowe dla młodości? Odpowiedź poniżej.
Ukazał się nowy klip warszawskiej wokalistki Moniki Damaszko zatytułowany "Body Talk". Piosenkę napisało czterech cenionych amerykańskich kompozytorów.
Wczoraj odbyła się premiera nowego teledysku projektu Amarok zapowiadającego nową płytę, która ukaże się za tydzień. Wystartowała również przedsprzedaż albumu "The Storm".
Po wyprzedanym warszawskim koncercie w lutym tego roku Alec Benjamin wystąpi 23 listopada w klubie Drukarnia w Warszawie.
Machine Gun Kelly wystąpi 11 września w warszawskim klubie Progresja. Będzie to jedyny koncert w naszym kraju.
John Grant powróci z nowym albumem „Love Is Magic”. Płyta ukaże się na rynku 12 października nakładem wytwórni Bella Union.
25 czerwca w warszawskim Palladium odbędzie się pierwszy polski koncert amerykańskiej grupy Portugal.The Man.
Autorzy jednego z największych przebojów 2017 roku, uhonorowanej Grammy piosenki "Feel It Still" zagrają 25 czerwca w warszawskim klubie Palladium.