Palms tworzą: wokalista Chino Moreno (Deftones) oraz trzech byłych muzyków z post-rockowego Isis: perkusista Aaron Harris, basista Jeff Caxide i klawiszowiec Clifford Meyer. Założyli Palms w 2011 roku, po rozpadzie Isis, ale dopiero teraz wydali debiutancki mini-album.
Sześć kompozycji, które trafiły na "Palms" mogą ewentualnie nasuwać skojarzenia z twórczością Isis z okresu albumu "Oceanic", ale już na pewno nie z muzyką Deftones. Zresztą basista Jeff Caxide wyjaśnił, że komponując te utwory wykorzystał pomysły, które nie miały szansy realizacji na płytach jego poprzedniej grupy. Palms poruszają się na obszarze wyznaczonym takimi nazwami jak: The Cure, Echo & The Bunnymen, Depeche Mode. Słychać w tej muzyce także echa fascynacji takim nurtami jak: shoegaze, dreampop, post-rock czy twórczością wykonawców z legendarnej wytwórni 4AD. Palms stawiają na tej płycie przede wszystkim na klimat: odrealniony, nieco zamglony i sentymentalny, niezwykle piękny. Ale i o swoich metalowych korzeniach nie dają zapomnieć (wspaniałe, monumentalne "Future Warrior", "Antarctic Handshake").
Jedna z najpiękniejszych płyt ostatnich miesięcy i tylko można żałować, że dotrze ona do tak niewielkiej publiczności. Idealny soundtrack na nadchodzące, jesienne wieczory...
Grupa Deftones od kilku lat znajduje się na fali wznoszącej. Doskonałe płyty „Diamond Eyes” i „Koi No Yokan” wywindowały zespół do absolutnej ekstraklasy. „Gore” jest ukoronowaniem tego kursu.
Kompilacja „Digging Deep - Subterranea” to 30 niezwykłych piosenek z 40 lat działalności Roberta Planta, w tym niepublikowane wcześniej nagrania.Premiera już 2 października.