Pani Galewska

Pani GalewskaGrzegorz Szklarek
Niedawno ukazał się debiutancki album Pani Galewskiej "The Best Of". Zapraszamy do lektury wywiadu z artystką.

- Pierwszy album i od razu tytuł „The Best Of”. Żart?

- Miał to być, w pewnym sensie, żart. Musiałam wymyśleć tytuł tej płyty i miałam z tym kłopot. Przesłuchałam tyle albumów w swoim życiu i wiem, że jest tendencja do używania pompatycznych nazw. Chciałam uniknąć zarówno pompatyczności, jak i wymyśleć coś, co będzie tą płytę odróżniać od innych. Stąd tytuł „The Best Of”, który jest trochę prześmiewczy, trochę stoi w opozycji do tych wszystkich „złotych kolekcji”, a na pewno wyróżnia ten album na sklepowych półkach.

- Znacząca większość tekstów piosenek została napisana przez Twego męża Rafała Tomańskiego. Dlaczego?

- Wiedziałam, że Rafał zrobi to lepiej. Ja skupiłam się na muzyce, gdyż za jej pomocą chciałam przekazać emocje. Rafał jest moim mężem, przebywamy ze sobą niemal przez 24 godziny na dobę, więc mogłam mu zaufać w tej kwestii, gdyż wiedziałam, że dobrze pisze, czuje muzykę i patrzy szeroko oraz wielopłaszczyznowo . Ja podawałam mu wzór melodii, harmonię, formę, emocję piosenki, a do tego on dopisywał tekst.

- Tekst utworu „The Angel” jest oparty o poemat Williama Blake’a o tym samym tytule. Skąd pomysł na wykorzystanie akurat tego tekstu?

- Gdy dojrzałam do myśli, że ciężko będzie być wokalistką bez tekstów do muzyki, zaczęłam szukać wiersza, który byłby rymowany i rytmiczny. Nie chciałam jednak aby byli to Brzechwa, Białoszewski, Broniewski czy Miłosz, bo byli już wykorzystywani przez polskich wykonawców. Poza tym nie jestem miłośniczką polskiej poezji. Pomyślałam sobie, że wezmę w takim razie tekst angielski. A jak już angielski, to może coś z epoki romantycznej? I tak padło na „Angel” Blake’a. Poemat ma fajne cztery zwrotki, jest rytmiczny i idealnie mi się komponował z muzyką, której zarys miałam już wcześniej.

- Utwór „It’s OK. I Get It” jest echem Twej fascynacji muzyką Prince’a. Co tak lubisz w jego twórczości?

- U muzyków lubię pracowitość. Taki jest właśnie Prince. Nie dość, że jest wokalistą i świetnym gitarzystą, to także kompozytorem i producentem. Aranżacje jego utworów nie są nudne. Jego utwory są wielopłaszczyznowe. Lubię też, gdy muzyk jest inteligentny i nie chodzi mi tu tylko o emocje, ale o zabawę muzyką. Cenię sobie artystów, którzy mają w kapeluszu 5000 pomysłów na utwory i te pomysły wykorzystują.  Prince wydał bardzo dużo płyt i każda z nich jest inna. Gdy kupuję płytę takiego artysty jak Prince wiem, że traktuje mnie-słuchacza poważnie i czuję, że włożył on w nagranie tej płyty bardzo dużo pracy.

- Przed nagraniem „The Best Of” współpracowałaś z grupą T.Love przy nagrywaniu ich płyty „Old Is Gold”.  Jak wspominasz pobyt w studio nagraniowym z ekipą Muńka Staszczyka?

- Było to bardzo miłe doświadczenie. Zostałam zaproszona do zaśpiewania w trzech numerach z tej płyty. Poszło nam to bardzo szybko. Muniek jest bardzo otwarty i szanuje drugiego człowieka. Myślałam, że jako artysta będący na scenie od tylu lat w ogóle się nie pojawi, a tu niespodzianka. Był cały czas w studio, był otwarty na moje pomysły, słuchał tego, co miałam do zaproponowania jako gość.

- Myślisz już o kolejnej płycie?

- Cały czas zastanawiam się, jak mają brzmieć moje kolejne albumy. I myślę, że będzie inna niż „The Best Of”. Wpadłam na pomysł, aby kolejne płyty były utrzymane w różnych gatunkach. Mam już trochę pomysłów. Może pójdę w stronę muzyki orientalnej bądź improwizowanej? Może coś w stylu Johna Zorna? I tak płyty teraz się słabo sprzedają, więc nie będę szła na kompromis. Czy bym to zrobiła czy też nie i tak nie będzie to miało wpływu na sprzedaż. Jest to kwestia dostępności w sklepach i właściwej promocji. Więc myślę, że będę coraz bardziej „odjeżdżać” w dziwne rejony muzyczne. 

Powiązane materiały

Pani Galewska - The Best Of

Bardzo interesujący debiut płytowy Pani Galewskiej.

13.08.2013
Polityka prywatnościWebsite by p3a

Używamy plików cookie

Ta strona używa plików cookie - zarówno własnych, jak i od zewnętrznych dostawców, w celu personalizacji treści i analizy ruchu. Więcej o plikach cookie