W nowym singlu "Dziękuję" MAILOV dzieli się osobistym listem do wszystkich osób, od których doznała krzywd.

Najnowszy utwór artystki przypomina, że nawet najbardziej bolesne doświadczenia mogą stać się fundamentem naszej wewnętrznej siły. Artystka w typowy dla siebie sposób nie ucieka od trudnych emocji. Mówi wprost o zdradach, fałszu i ranach, które zostawiają ślady na długo. Jednak zamiast pełnej palety negatywnych emocji pojawia się… wdzięczność. Mimo burz, łez, ran i rozczarowań Zara podkreśla, że wciąż pielęgnuje dziecięcą wiarę w dobro. "Dzięki" - to potężne słowo wybrzmiewa i wdziera się pod skórę. Każde przewrotne „dziękuję” staje się tu aktem odwagi — uznaniem, że każde złe doświadczenie uczy, hartuje i pomaga odnaleźć miłość do siebie, tę najważniejszą i najtrwalszą.

"Dziękuję" to symboliczny sprzeciw wobec poddawania się w chwilach kryzysu. Przesłanie jest banalne a jednocześnie niezwykle aktualne i wcale niełatwe do realizacji: nie poddawaj się w walce o siebie.

Bądźmy dla siebie wyrozumiali. Wystarczy, że świat i ludzie dookoła tak często nie są. Z każdej blizny można stworzyć nową, mocniejszą wersję siebie i tego nam życzę - mówi Zara.